Na Śląsku obserwuje się masowy przyrost populacji nutrii, które stały się poważnym zagrożeniem dla lokalnego ekosystemu. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach zdecydowała się na kontrowersyjne rozwiązanie tego problemu, ogłaszając przetarg na odłowienie tych gryzoni. Takie działanie spotkało się z głośnym oporem ze strony mieszkańców, którzy rozpoczęli akcję na rzecz ochrony nutrii.
Inwazyjni przybysze z Ameryki Południowej
Nierozważna hodowla tych zwierząt oraz późniejszy spadek ich popularności przyczyniły się do tego, że na Śląsku nutrie stały się realnym wyzwaniem. W rzece Nacynie, przepływającej przez centrum Rybnika, można spotkać około 150 osobników. Przemysław Skrzypiec z RDOŚ podkreślił w rozmowie z Polsat News, że nutrie mogą prowadzić do osuszenia zbiorników, eliminacji roślinności szuwarowej, a tym samym zagrażać ptakom, które tracą swoje naturalne siedliska. Wykonawca odpowiedzialny za ich odłowienie ma czas na wykonanie zadania do 9 grudnia.
Wzburzenie mieszkańców
Nutrie, które dwa lata temu zostały wpisane na listę gatunków inwazyjnych, przysporzyły największych kłopotów mieszkańcom Rybnika, gdzie wcześniej były postrzegane jako urocze zwierzęta. Sytuacja jest podobna także w sąsiednich miastach, takich jak Wodzisław Śląski i Jaworzno. Akcje mające na celu ich odstrzał spotkały się z ostrym sprzeciwem różnych grup społecznych. Mieszkańcy protestują, zbierając podpisy pod petycją o odwołanie dyrektora RDOŚ. Dotychczas, według informacji wykonawcy, odłowiono około 200 nutrii.
Pomoc dla nutrii w planach
Jak zaznacza GDOŚ w swoim komunikacie na stronie rządowej, „nie ma podstaw prawnych, które umożliwiałyby unieważnienie tego przetargu”. W związku z tym fundusze przeznaczone na odłowienie nutrii nie mogą zostać skierowane na budowę azylu, który ma powstać na obrzeżach Rybnika i ma pomieścić 30 tych zwierząt. Martyna Fojcik, która prowadzi inicjatywę utworzenia azylu, opowiada o tym, jak jej pasja do zwierząt doprowadziła do zaangażowania się w ratowanie nutrii.
Temat nutrii staje się coraz bardziej złożony, łącząc aspekty ochrony środowiska, lokalnej społeczności oraz humanitarnego podejścia do zwierząt. Z pewnością będzie to jedna z kwestii, która wymaga dalszej uwagi i rozwiązań uwzględniających zarówno dobro zwierząt, jak i potrzeby mieszkańców regionu.
Źródło/foto: Polsat News
