Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP, odciął się od kontrowersyjnej sytuacji związanej z posłem PiS, Marcinem Romanowskim, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Podczas konferencji prasowej, Nawrocki zaznaczył, że nie jest rzecznikiem Romanowskiego i nie zamierza komentować sprawy, która wydaje się być częścią szerszej debaty publicznej.
DWIE STRONY MEDALU
W czwartek obrońca Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski, ogłosił, że Węgrzy przyznali jego klientowi azyl, powołując się na rzekome „politycznie motywowane działania ze strony służb i Prokuratury Krajowej”. Radosna wiadomość dla jednych, powód do niepokoju dla innych – szczególnie że Romanowski ma 11 zarzutów związanych z nieprawidłowościami w funduszu dotacyjnym, co stawia go w niekorzystnym świetle.
KANDYDAT Z DYSTANSEM
Gdy dziennikarze zaczęli wypytywać Nawrockiego o sytuację Romanowskiego, ten utrzymywał dystans, mówiąc, że „pytania o to, co stanie się wokół jednego posła, są przedwczesne”. Podkreślił również, że sam boryka się z prześladowaniami politycznymi, chociaż nie dostrzega analogii do czasów stanu wojennego. W jego ocenie, aktualna sytuacja jest jednym z wielu oblicz politycznego klimatu w Polsce.
MROCZNE CHMURY NAD ROMANOWSKIM
Marcin Romanowski, mimo swojego azylu, wciąż boryka się z trudnościami. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa postanowił o trzymiesięcznym areszcie dla posła, który, niczym postać z kryminalnego thrillera, zaczął się ukrywać. Zdesperowani prokuratorzy, widząc brak współpracy, wystawili list gończy za politykiem. Aby dodać dramatyzmu, 19 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o wystawieniu europejskiego nakazu aresztowania, a Komenda Główna Policji skierowała wniosek o międzynarodowe poszukiwania za pomocą czerwonej noty Interpolu. Takie zawirowania sprawiają, że sytuacja Romanowskiego wygląda coraz bardziej jak scenariusz z filmu sensacyjnego.
Jak widać, w życiu publicznym nie brakuje zwrotów akcji, a każdy kolejny dzień przynosi nowe wątki w tej niekończącej się politycznej opowieści. Zastanawiające, co przyniesie jutro.