15 stycznia zainaugurowano oficjalnie kampanię prezydencką. W województwie zachodniopomorskim pojawił się kandydat Prawa i Sprawiedliwości, Karol Nawrocki. W swojej wypowiedzi stwierdził, że jego rywale to jedynie partyjni funkcjonariusze. Wskazał na wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego, zauważając, iż ten działa pod dyktando Donalda Tuska. Nawrocki podkreślił, że jego ugrupowanie (Zjednoczona Prawica) postanowiło oddać losy Polski w ręce obywateli oraz wesprzeć kandydatów niezwiązanych z partyjnymi układami.
Buczenie na wzmiankę o Tusku
Jego słowa na temat szefa rządu wywołały wśród obecnych na sali reakcję — rozległe buczenie. Temat politycznych zależności i wpływów wywołuje emocje, co doskonale widać w takich momentach. Czy tę wyraźną kontrowersję uda się szybko załagodzić? Obserwujcie nasze relacje na żywo, aby być na bieżąco z rozwojem sytuacji!
Źródło/foto: Onet.pl
PAP/Paweł Supernak