Wybory prezydenckie, jak pokazuje historia, bywają pełne nieprzewidywalności. Prof. Antoni Dudek zwraca uwagę na specyfikę tego typu rywalizacji, nawiązując do wyścigu kolarskiego, w którym lider przez długi czas trzyma prowadzenie, ale na ostatniej prostej może zostać zaskoczony przez outsidera. W kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich w Polsce, słowa te zdają się szczególnie aktualne w obliczu walki Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
Kandydatura Karola Nawrockiego
Karol Nawrocki, obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta Polski w wyborach zaplanowanych na przyszły rok. Wystartuje jako „kandydat obywatelski”, co oznacza wsparcie ze strony PiS, lecz nie bez kontrowersji. Prof. Dudek zwraca uwagę, że Nawrocki powinien tymczasowo zrezygnować z pełnienia funkcji szefa IPN, aby uniknąć konfliktu interesów. Jak mówi: „Nie powinien łączyć funkcji prezesa instytutu z rolą kandydata na prezydenta”.
Strategia Jarosława Kaczyńskiego
Dlaczego Jarosław Kaczyński postawił na Nawrockiego, który wciąż pozostaje mało znany w Polsce? Prof. Dudek przedstawia teorię, że prezes PiS wprowadza na scenę tzw. obywatelskiego kandydata, co pozwala na zabezpieczenie partii na wypadek porażki. Takie posunięcie sprawia, że ewentualna klęska może być łatwiej zredukowana do nieudanego wystąpienia obywatelskiego kandydata, a nie bezpośredniej przegranej PiS. Ekspert wskazuje również na osobiste lęki Kaczyńskiego przed konkurencją w ramach partii, w obliczu potencjalnych aspiracji Przemysława Czarnka.
Nadzieje i wyzwania Nawrockiego
Nawrocki, mimo swojego ambitnego podejścia, staje przed wieloma wyzwaniami. Prof. Dudek zwraca uwagę, że jego sukces w kampanii zależy nie tylko od jego własnych działań, ale również od zmieniających się okoliczności politycznych. „Karol Nawrocki może być niebezpiecznym rywalem dla Trzaskowskiego, ponieważ ma ogromną ambicję osobistą. Pytanie, czy sprzyjające okoliczności będą mu sprzyjały” — zauważa politolog.
Wyborcza nieprzewidywalność
Prof. Dudek przypomina, że w przededniu kampanii prezydenckiej Kaczyński postawił na mniej rozpoznawalnego Nawrockiego, co może sugerować, że obecne wybory nie są dla niego tak kluczowe, jak mogłoby się wydawać. Podkreśla, że wyniki wewnętrznych badań mogą nas zaskoczyć, a Nawrocki w ciepłych miesiącach przed wyborami może zyskać na popularności, co przypomni porównania z Andrzejem Dudą z 2014 roku.
Na zakończenie, Dudek stwierdza jednoznacznie: „Wybory prezydenckie są najbardziej nieprzewidywalne ze wszystkich, jakie mamy w systemie demokratycznym.” W kontekście nadchodzącej rywalizacji Nawrocki już od dziś daje do zrozumienia, że nie zamierza łatwo oddać pola swojemu przeciwnikowi, a każdy głos czy gest może okazać się decydujący w tej fascynującej walce.