Nazywany „azjatyckim Wojtyłą”, kardynał Luis Antonio Tagle z Filipin znalazł się na ustach światowych mediów krótko po śmierci papieża Franciszka, w związku z intensywną wymianą opinii na temat potencjalnych następców na Stolicy Piotrowej. Tagle to jeden z głównych pretendentów do objęcia papieskiej posady.
LIDERSHIP I CHARYZMA
Kardynał Luis Antonio Tagle jest jedną z najważniejszych postaci współczesnego Kościoła katolickiego. Wyróżnia się charyzmą, bliskimi relacjami z młodzieżą oraz zaangażowaniem w problemy społeczne, przez co jest porównywany do Jana Pawła II. Paleta jego poglądów, które często są postrzegane jako liberalne, przywodzi na myśl również papieża Franciszka. Jakie inne informacje są znane o filipińskim kardynale, który może wedrzeć się na papieską scenę?
SKROMNE POCZĄTKI
Urodził się w 1957 roku w Manili. W książce „Radość Ewangelii. Rozmowy o odnowie Kościoła” opisał swoje dzieciństwo, podkreślając skromne warunki, w jakich spędził młodość. Choć od najmłodszych lat zaangażowany był w życie parafialne, początkowo nie myślał o kapłaństwie, lecz o karierze lekarza.
Wszystko zmieniło się dzięki znajomemu kapłanowi, który zorganizował dla młodego Tagle’a trzydniowy egzamin, reklamując go jako sposób na zdobycie stypendium na prestiżowej uczelni. Aż do momentu, gdy odkrył, że jest to rekrutacja do seminarium duchownego, nie podejrzewał, że jego życie przybierze zupełnie inny kierunek.
TYŁEK Z HUMOREM
Kardynał zyskał uznanie wiernych także dzięki swojemu poczuciu humoru, które przypomina to, jakie miał Jan Paweł II. W mediach społecznościowych, a w szczególności na TikToku, zyskał popularność dzięki fragmentom swojego wystąpienia, w którym z przymrużeniem oka opowiadał o swojej znajomości języka polskiego.
LiberalIZM I KRYTYKA KOŚCIOŁA
Tagle uważany jest za jednego z najliberalniejszych kardynałów, co przyniosło mu przydomek „Franciszek 2”. Od lat krytykuje stojący w opozycji do mniejszości seksualnych, samotnych matek oraz rozwiedzionych katolików. W 2015 roku podkreślał, że używanie epitetów negatywnie odbijających się na tych grupach prowadzi do ich marginalizacji w społeczeństwie.
Co przyniesie przyszłość dla kardynała Tagle? Czy stanie się on nowym papieżem, który wprowadzi Kościół w nową erę? Tylko czas pokaże, ale jedno jest pewne – jego kandydatura z pewnością przyciąga uwagę i budzi nadzieje na bardziej otwarte i tolerancyjne oblicze Kościoła katolickiego.