W niedzielny poranek, 1 grudnia, doszło do całkowitego zablokowania Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Na odcinku w miejscowości Łany zderzyło się dziewięć pojazdów, w tym ciężarówka, bus oraz siedem samochodów osobowych. Przyczyną tego tragicznego zajścia były zapewne trudne warunki atmosferyczne, w tym oblodzenie jezdni. Na szczęście nie ma informacji o poważnych obrażeniach uczestników incydentu.
TRUDNE WARUNKI NA DRODZE
Karambol miał miejsce przed godziną 9. W wyniku zderzenia droga została całkowicie zablokowana, a na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe. Wszyscy kierowcy, którzy jechali tą trasą wcześniej, relacjonują, że warunki były wyjątkowo niebezpieczne. „Obwodnica była oblodzona, a bariery były świeżo uszkodzone w co najmniej czterech miejscach” – pisze jeden z kierowców, który miał pecha utknąć w korku.
INTERWENCJA SŁUŻB RATUNKOWYCH
Mateusz Ziętek z wrocławskiej policji informuje, że na miejsce zdarzenia wysłano patrole oraz służby ratunkowe. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu potwierdza, że w akcji biorą także udział strażacy, którzy pracują nad rozładowaniem sytuacji. Pomimo urazów, jakie mogły wystąpić, na ten moment nie ma informacji o poważnych poszkodowanych.
ŻART OBŁOŻONY ŚNIEGIEM?
Rzeczywistość życia na drodze w okresie zimowym bywa okrutna, a sytuacja z karambolem na Wschodniej Obwodnicy stanowi dobitny przykład na to, że ostrzeżenia przed trudnymi warunkami meteorologicznymi powinny być traktowane poważnie. Czy kierowcy naprawdę nieraz twardo trzymają się ustaloną w doświadczeniu regułą „mnie to nie dotyczy”? Cóż, jak widać, rzeczywistość potrafi być okrutnie przewrotna. I mając na uwadze ten wypadek, wszyscy muszą pamiętać o zdrowym rozsądku oraz ostrożności, gdy wychodzi za okno zimowa aura.