Kapusta z grochem to danie, które w Polsce ma bogatą historię. Chociaż dziś bywa zapomniane, kiedyś cieszyło się ogromną popularnością, zwłaszcza podczas wieczerzy wigilijnej. Warto zauważyć, że termin „groch z kapustą” zyskał również negatywne znaczenie w naszym języku, używany jako synonim bałaganu lub chaotycznej zbieraniny. Mimo tego, dobrze przygotowana potrawa z kapusty i grochu potrafi zachwycić smakiem. Kluczowe jest jednak wykorzystanie składników wysokiej jakości.
TRADYCJA I HISTORIA
Groch i kapusta znane są na polskich ziemiach od przeszło tysiąca lat. Nic dziwnego, że nasi przodkowie wpadli na pomysł połączenia tych dwóch, zdrowych i sycących składników. Danie to, często doprawiane smalcem lub słoniną, serwowane było na wyjątkowe okazje, takie jak wesela, a później zagościło także na wigilijnych stołach. W Wielkopolsce potrawa znana była jako ciupka z grochem, co również podkreśla jej regionalny charakter.
NAJWAŻNIEJSZE SKŁADNIKI
Przygotowując kapustę z grochem, należy pamiętać o wyborze odpowiednich składników. Jeśli dysponujemy połówkami grochu, nie ma potrzeby ich wcześniejszego namaczania. W przypadku całego grochu, warto zalać go zimną wodą i zostawić na noc. Najlepiej gotować go w wodzie, w której się moczył, pamiętając, żeby nie było jej za dużo – wystarczy, gdy lekko przykryje groch. Gotowanie powinno odbywać się pod przykryciem, a kluczowym jest częste mieszanie, aby nie przypalić potrawy.
PRZYGOTOWANIE DANIA
Kapustę należy posiekać, a jeśli okaże się zbyt kwaśna, warto ją przepłukać na sitku. Umieszczamy ją w garnku, podlewamy niewielką ilością wody, przykrywamy i gotujemy do miękkości przez około 20 minut, dodając laur i ziele angielskie. W trakcie gotowania należy od czasu do czasu zamieszać oraz uzupełniać braki w wodzie. W przypadku zbyt dużej ilości płynu, warto odparować nadmiar.
Odcedzoną kapustę łączymy z grochem, dodajemy masło oraz przyprawiamy delikatnie solą (ze względu na słoność kapusty), pieprzem i majerankiem. Całość dokładnie mieszamy, zagotowujemy raz jeszcze i odstawiamy w chłodne miejsce, najlepiej na całą noc.
Podaje się potrawę na ciepło po około pięciu minutach smażenia. To prosty, ale sycący przysmak, który z pewnością zasługuje na miejsce w wigilijnym menu każdej rodziny.
Nie ma nic lepszego, niż tradycyjne, polskie danie, które łączy pokolenia i sprawia, że nawet najwięksi sceptycy wracają z nostalgią do smaków dzieciństwa.