Uniknęli aresztu: „Budda” i „Grażynka” na wolności
Poręczenie majątkowe zamiast aresztu
Znany youtuber Kamil L., pseudonim „Budda”, oraz jego partnerka Aleksandra K., znana jako „Grażynka”, wyszli na wolność po decyzji Prokuratury Krajowej. Zamiast tymczasowego aresztu, przyznano im poręczenie majątkowe, które wyniosło odpowiednio 2 mln zł dla „Buddy” oraz 1 mln zł dla „Grażynki”. Tę informację przekazał dziennikarz Radia Zet, Miłosz Gocłowski, na platformie X.
Szereg poważnych zarzutów
Kamil L. jest podejrzewany o prowadzenie grupy przestępczej, która miała działać w obszarze nielegalnych loterii. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Do października, gdy został tymczasowo aresztowany, zdążył już wprowadzić Skarb Państwa w błąd na kwotę nawet 60 mln zł. Jego konta bankowe wzbudziły zainteresowanie służb skarbowych, co doprowadziło do działań śledczych, które trwały niespełna trzy miesiące.
Nielegalne e-booki z loteriami
Jednym z głównych zarzutów wobec „Buddy” jest zaniżanie wpływów podatkowych ze sprzedawanych przez niego lotów. Youtuber zamiast obowiązujących 23 proc. podatku VAT, płacił jedynie 5 proc., sprzedając losy jako e-booki. Policja w ramach sprawy zatrzymała także założycieli i menedżerów wydawnictwa sprzedającego te losy.
Ucieczka do Stanów Zjednoczonych
Kamil L. oraz Aleksandra K. zostali ujęci w połowie października w warszawskim hotelu, tuż przed planowanym wylotem do Maroka, gdzie mieli zamiar uciec do Stanów Zjednoczonych. Wydarzenia te rozbudziły wiele emocji w mediach, a opinia publiczna czeka z zainteresowaniem na kolejne rozwinięcia tej bulwersującej sprawy.