Dzisiaj jest 15 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Kamienica w Poznaniu zagrożona zawaleniem w sąsiedztwie miejsca po pożarze

Kolejne kłopoty z kamienicami w Poznaniu. Tym razem pojawiła się groźba zawalenia budynku przy ul. Roosevelta w centrum miasta. Choć kamienica była pusta z powodu trwającego remontu, konieczna była ewakuacja ponad 30 osób z sąsiednich obiektów. Ulica została zamknięta, co stanowi utrudnienie dla kierowców oraz pasażerów komunikacji publicznej.

Poznań wciąż boryka się z tragedią przy ul. Kraszewskiego, gdzie w wyniku pożaru zniszczony został budynek, a podczas akcji ratunkowej zginęło dwóch strażaków, a kilkanaście osób zostało rannych. Obecnie trwa jego rozbiórka. Niestety, pojawił się kolejny problem z inną kamienicą, usytuowaną zaledwie około kilometr od spalonego budynku. W tym przypadku zauważono niebezpieczne pęknięcia, co wymusiło szybką interwencję.

— Otrzymaliśmy zgłoszenie na numer alarmowy 112 dotyczące złego stanu ścian opuszczonej kamienicy. Pierwsi na miejscu pojawili się strażacy, którzy zamknęli odcinek ulicy. Budynek jest rzeczywiście pusty i obudowany rusztowaniem — relacjonuje mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

Z uwagi na zaistniałą sytuację strażacy zdecydowali o ewakuacji mieszkańców sąsiednich budynków. Łącznie ewakuowano 34 osoby, na miejscu obecni są także policjanci. Czekamy na opinie nadzoru budowlanego dotyczące potencjalnego zagrożenia ze strony tego obiektu.

Prezydent Jacek Jaśkowiak zarzuca właścicielowi i zarządcy kamienicy przy ul. Roosevelta 10 narażenie życia lokalnej społeczności.

— Kiedy ktoś stara się zrealizować swoje interesy, nie może to odbywać się w taki sposób, by prawo własności prowadziło do sytuacji, w której osoba pragnąca rozbiórki zabytkowej kamienicy zagraża innym — mówi Jaśkowiak w rozmowie z Radiem Poznań.

Według doniesień, urzędnicy od lat starają się zmusić właściciela do przeprowadzenia niezbędnych zabezpieczeń i remontów zabytkowego budynku. Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków kilkakrotnie składało zawiadomienia do prokuratury dotyczące zaniedbań związanych z kamienicą.

Jak informuje „Głos Wielkopolski”, pełnomocnik właściciela, Jacek Olech, twierdzi, że od lat dysponuje czterema ekspertyzami wskazującymi na wady konstrukcyjne budynku.

— Uszkodzenia były wynikiem nałożenia grubego tynku cementowego, co doprowadziło do degradacji drewnianej konstrukcji. Specjaliści z AGH również przeprowadzili badania fizykochemiczne, które jednoznacznie wykazały źródło tych zagrożeń — mówi Jacek Olech.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie