Jarosław Kaczyński zamieścił na portalu X błagalny wpis, w którym wskazuje na decyzję o wstrzymaniu inwestycji Olefiny III jako kluczowy moment, który obniżył wartość Orlenu o ponad 7 miliardów złotych. Były prezes spółki, Daniel Obajtek, również podjął działania i złożył do prokuratury wnioski dotyczące możliwego działania na szkodę firmy przez obecny zarząd w kontekście tego projektu.
SPADKI NOTOWAŃ ORLENU
Od początku roku akcje Orlenu straciły na wartości 22 proc. Ostatni znaczny spadek był wynikiem informacji o wstrzymaniu ogromnej inwestycji Olefiny III, po której nastąpiły także odpisy związane z aktualizacją wartości aktywów firmy. Kaczyński alarmuje, że od momentu przejęcia władzy wartość spółki spadła łącznie o 23 miliardy złotych, co jego zdaniem ukazuje szkodliwe działania obecnego zarządu wobec kluczowego przedsiębiorstwa dla polskiej gospodarki.
DWA WNIOSKI DO PROKURATURY
Podczas poniedziałkowej konferencji, Obajtek przedstawił szczegóły swoich działań. Złożył dwa wnioski do prokuratury – pierwszy dotyczy działań na szkodę spółki, które wiążą się z obniżeniem kapitalizacji i stratami wynoszącymi 25 miliardów złotych, drugi natomiast odnosi się do pomocy w uniknięciu odpowiedzialności przez firmy konsultingowe związane z panem Sienkiewiczem.
DECYZJA O ZATRZYMANIU PROJEKTU
W połowie grudnia zarząd Orlenu ogłosił decyzję rady nadzorczej o wstrzymaniu budowy kompleksu Olefiny III w dotychczasowym zakresie, argumentując, że projekt nie przynosiłby zysków. Koncern twierdził, że ta decyzja pozwoli zaoszczędzić około 15 miliardów złotych, a przyszłe prace będą prowadzone w ramach nowego projektu Nowa Chemia, który umożliwi racjonalizację wydatków.
Cała sytuacja stawia pod znakiem zapytania przyszłość Orlenu i wiarygodność jego obecnych liderów, podczas gdy ich poprzednicy, z Obajtkiem na czele, zostawili po sobie epokę dynamicznego rozwoju. Zmiany w zarządzie przynoszą jednak więcej pytań niż odpowiedzi, a przyszłość polskiego giganta energetycznego rysuje się w mrocznych barwach.