Joanna Senyszyn, niezależna kandydatka na prezydenta, w programie „Graffiti” odniosła się do swojej rosnącej popularności, która szczególnie wzrosła po debacie w Końskich. W rozmowie z Marcinem Fijołkiem zauważyła, że internetowe zainteresowanie jej osobą jest niezwykle intensywne, a jej zwolennicy w przeważającej części to młodzież w wieku 15-16 lat.
Internetowe szaleństwo i wyzwania kampanii
Senyszyn podkreśliła, że taka popularność jest dla niej bardzo pozytywnym zjawiskiem i może przełożyć się na wyniki wyborów, zarówno w obecnej, jak i w przyszłej kadencji. Uważa, że młodsze pokolenie zrozumiało, iż wiele osób w obecnym rządzie ma zbliżony wiek do jej własnego, co może być atutem w walce o głosy.
Lewica to Ja
Kandydatka stwierdziła, że jest najlepiej reprezentującą lewicową opcją, ponieważ działa w interesie obywateli, a nie partyjnych układów. „Lewica to ja” – podkreśliła, dodając, że pozostali kandydaci są zbyt mocno związani z liniami swoich partii, aby stać się niezależnymi prezydentami.
Kontrkandydaci w ogniu krytyki
Senyszyn wyraziła przekonanie, że rywale polityczni, tacy jak Rafał Trzaskowski, są niewłaściwie postrzegani przez swoich koalicjantów, którzy również kandydują w wyborach. W jej ocenie, Trzaskowski zmaga się z problemami, które mogą mu zaszkodzić. „To, że koalicjanci traktują go jak chłopca do bicia, jedynie pogarsza jego sytuację” – dodała krytycznie.
Wybór Andrzeja Dudy jako błędny ruch
Niezależna kandydatka nie omieszkała również skomentować ostatnich działań prezydenta Andrzeja Dudy, który poparł Karola Nawrockiego, oceniając to jako pomyłkę, która niewiele wniesie do walki o urząd prezydenta. Senyszyn podkreśliła, że takie wsparcie pokazuje, iż Duda nie miał zamiaru być prezydentem wszystkich obywateli, a jego decyzje dotyczą jedynie wybranej opcji politycznej.
Na koniec, Joanna Senyszyn jasno wyraziła swoje zdanie na temat Nawrockiego, określając go jako „fatalnego kandydata” z wątpliwymi koneksjami, który nie nadaje się na stanowisko prezydenta. Jej ocena kandydatów oraz otwartość na niezależne działania od partii pokazują jej determinację w walce o najwyższy urząd państwowy.
Źródło/foto: Polsat News
