Jerzy Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wyraził swoje wsparcie dla prokurator Ewy Wrzosek w obliczu licznych ataków i hejtu, które stały się jej udziałem. „Publiczne ujawnienie Pani danych osobowych stanowi brutalne naruszenie zasady poszanowania prywatności” — napisał na swoim profilu.
Hejtu Bez Końca
Owsiak odniósł się bezpośrednio do sytuacji prokurator Wrzosek, wskazując na nieakceptowalność publicznego ujawnienia jej danych. „To, co się dzieje, jest trudne do pojęcia”, dodał, podkreślając, że również od lat zmaga się z nienawiścią i groźbami. „Miałem do czynienia z groźbami karalnymi i wiem, co one oznaczają,” zaznaczył.
Walka z Szerzącym się Hejtem
W dalszej części swojego wpisu Owsiak skomentował, że napotykane groźby były w stanie znacznie wpłynąć na jego codzienne życie. „Z pozoru niewinna machina, która wydaje się dostarczać newsy i programy, bezwzględnie sieje destrukcję,” ocenił prezes WOŚP. „Nie liczy się z uczuciami i życiem ludzi.”
Wsparcie dla Ewy Wrzosek
Owsiak podkreślił, że z całego serca wspiera prokurator Wrzosek i zachęcił ją, by nie ulegała presji i pozostała wierna swoim przekonaniom. „Proszę, aby Pani trzymała się prawa tak, jak czyniła to dotychczas, nie ustępując nikomu, kto łamie prawo.”— zakończył swój emocjonalny wpis.
Wydarzenia nabrały tempa po publikacji na platformie X, gdzie pojawiło się zdjęcie kwestionariusza paszportowego prokurator Wrzosek, ujawniającego jej dane osobowe, adresy zamieszkania oraz inne szczegóły. Reakcją Ewy Wrzosek było złożenie zawiadomienia do Prokuratora Krajowego o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z publikacją tych informacji.
Sprawa ma swoje korzenie w niedawnej śmierci Barbary Skrzypek, długoletniej współpracowniczki lidera PiS, Jarosława Kaczyńskiego, która również była przedmiotem kontrowersji. Media sugerują, że jej śmierć może być związana z przesłuchaniem w sprawie powiązanej z partią spółki Srebrna.
W obliczu narastających niepokojów w przestrzeni publicznej, sytuacja wokół Ewy Wrzosek staje się sygnałem alarmowym o rosnącej wrogości, z jaką muszą mierzyć się osoby publiczne w naszym kraju. Warto przyglądać się tym wydarzeniom oraz reakcjom społecznym, które niosą za sobą ważne pytania o granice prywatności i bezpieczeństwa w debacie publicznej.