W programie Fakt Live poseł Marek Jakubiak, reprezentujący koło Wolni Republikanie i kandydat na prezydenta, odniósł się do kontrowersyjnych okrzyków skandowanych przez kibiców podczas pielgrzymki na Jasną Górę. Jakubiak podkreślił, że są to historyczne hasła, które mają swoje miejsce w pamięci i nie powinny być interpretowane jako element kampanii wyborczej, lecz raczej jako wyraz ducha kibicowskiego.
Rola Okrzyków w Kontekście Historycznym
W ostatni weekend Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez PiS, uczestniczył w pielgrzymce, gdzie w sali o. Kordeckiego skandowano między innymi: „raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę”. Poseł Jakubiak zauważył, że takie okrzyki „kibice przyjęli jako testament po latach wyzwalania Polski spod jarzma komunizmu”. Polityk podkreślił, że warto pamiętać o kontekście i genealogii tych haseł, które jego zdaniem nie mają na celu szkalowania jakiejkolwiek grupy, ale są wyrazem radości z historii walki o wolność.
Jasna Góra i Publiczny Dyskurs
Na pytanie, czy takie okrzyki powinny być padać w tak duchowym miejscu, Jakubiak wyjaśnił, że sytuacja miała miejsce nie przed ołtarzem, lecz w sali konferencyjnej. Polityk zwrócił uwagę na to, jak zmienił się język w debacie publicznej, podkreślając, że teraz panują nowe mody na agresywne słownictwo. Jego zdaniem, okrzyki te były „delikatne” w porównaniu do innych manifestacji i nie powinny budzić większego oburzenia.
Program Prezydencki Jakubiaka
Marek Jakubiak mówił również o swoich ambicjach politycznych. Gdyby został prezydentem, zapowiedział, że jego pierwszą decyzją byłoby powołanie konstytuanty. „Okrągły stół powinien zostać wykorzystany jeszcze raz”, stwierdził, dodając, że taka instytucja mogłaby wypracować nową konstytucję. Ponadto podkreślił, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Obrony Narodowej powinny być bezpośrednio podległe prezydentowi, podczas gdy premier miałby się zająć sprawami wewnętrznymi kraju.
Jakubiak sugeruje, że obecny model polityczny w Polsce wymaga rewolucyjnych zmian, aby lepiej odpowiadać na potrzeby obywateli w zglobalizowanym świecie. Jego słowa, pełne emocji, otwierają ciekawą dyskusję na temat przyszłości polskiej polityki.