W obliczu nadchodzącego konklawe włoskie media z entuzjazmem analizują szczegóły menu, które będzie towarzyszyć kardynałom z całego świata podczas ich zjazdu w Watykanie. W kontekście wyboru nowego papieża, jedzenie staje się sprawą nie mniej ważną niż sama procedura obrad. Co więcej, wszelkie aspekty tego wyjątkowego wydarzenia objęte są ścisłymi zasadami, a także surową kontrolą.
GRZECZNE ŚNIADANIA I OBFITE OBIADY
Od czwartku, 7 maja, kardynałowie zostaną zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej i rozpoczną reżim klauzurowy, co podatne jest na wiele zakazów, w tym dotyczących żywienia. Zgodnie z przekazem portalu „Il Messaggero”, każdy posiłek zostanie starannie przygotowany przez Siostry Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo, a torba z jedzeniem z zewnątrz zostanie bezwzględnie odrzucona.
Podczas gdy śniadania będą skromne, składające się z kawy, herbaty oraz chleba z dżemem, kolacje również nie zamierzają przytłaczać smakoszy. Z kolei obiady zapowiadają się na prawdziwe uczty — z przystawką, dwiema potrawami i owocami na zakończenie. Na stołach kardynałów zagości prosta kuchnia, a wśród dań znajdą się ryż, makarony z lekkimi sosami, pieczone mięsa i grillowane warzywa.
ŚWIAT ZAMKNIĘTY W KAPLICY
Aby zapewnić absolutną dyskrecję, eksperci techniczni przeszukali Kaplicę Sykstyńską w poszukiwaniu nieautoryzowanego sprzętu. Instaluje się tam nawet wojskowe zagłuszarki, aby zapobiec wydostawaniu się jakichkolwiek informacji na temat obrad. W międzyczasie, kubki i talerze z jedzeniem również odzwierciedlają lokalne tradycje, jak podało BBC. Pojawi się minestrone, spaghetti oraz gotowane warzywa, które sprawią, że atmosfera spotkania nabierze bardziej domowego charakteru.
Tak oto, w czasie, gdy świat z niecierpliwością oczekuje nowego papieża, kardynałowie będą musieli się skoncentrować nie tylko na wyborach duchowego przywódcy, ale również na prostocie i skromności panującej w ich posiłkach. Kto wie, może te kulinarne ograniczenia wpłyną na ich decyzje? W końcu, jak mawiają, przez żołądek do serca!
