Szczecińscy policjanci zostali zaalarmowani o zaginięciu kobiety, która opuściła swój dom, pozostawiając pożegnalny list. Zaniepokojeni członkowie rodziny natychmiast skontaktowali się ze służbami, bojąc się o jej zdrowie i życie. Funkcjonariusze, traktując taką sytuację z ogromną powagą, niezwłocznie przystąpili do akcji poszukiwawczej. Działania te przyniosły efekty dzięki umiejętnościom negocjacyjnym zastępcy naczelnika Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego w Szczecinie.
TRUDNA SYTUACJA
Sytuacja była wyjątkowo skomplikowana, ponieważ kontakt z poszukiwaną kobietą był wyjątkowo ograniczony. Na szczęście, dzięki zaangażowaniu jednej z bliskich osób udało się nawiązać telefoniczne połączenie. Kobieta niestety nie chciała jednak ujawnić swojego miejsca pobytu. W tym kluczowym momencie do akcji wkroczył st. asp. Lesław Jankowski, który wykorzystując swoje doświadczenie, zdołał nawiązać kontakt z kobietą i uzyskać informacje niezbędne do jej odnalezienia.
EKIPY NA MIEJSCU
Po ustaleniu lokalizacji kobiety, natychmiast wysłano na miejsce policyjne patrole. Funkcjonariusze, działając z determinacją, odnaleźli poszukiwaną. Z uwagi na jej stan emocjonalny i zdrowotny, została przekazana załodze pogotowia ratunkowego, która udzieliła jej pomocy.
NIE JESTEŚMY SAMI
Warto pamiętać, że prośba o wsparcie nie powinna budzić wstydu. Każdy z nas może napotkać na trudności życiowe, a najważniejsze jest, by nie pozostawać z problemami samemu. W Polsce istnieje wiele instytucji, które oferują pomoc w kryzysowych sytuacjach. Osobili doświadczający depresji czy myśli samobójczych powinni skorzystać z możliwości, które dają rozmowy z fachowcami.
PORADY I WSPARCIE
O radę można zwrócić się również do lokalnego dzielnicowego, którego misją jest dbanie o bezpieczeństwo i dobro mieszkańców. Policja zawsze jest gotowa do udzielenia wsparcia – nie odkładajmy pomocy na później. Kiedyń, może to być za późno.
Źródło: Polska Policja