Karp to nieodłączny element wielu polskich świątecznych stołów. Choć uważany jest za tradycyjną potrawę, na dobre zagościł w naszych domach dopiero w latach 50. XX wieku. Niestety, jego mulisty posmak często stanowi problem dla smakoszy. Jak można się go pozbyć?
Kto wprowadził karpia na stoły Polaków?
Hilary Minc, komunistyczny działacz i minister przemysłu, przyczynił się do popularyzacji karpia w Polsce z hasłem „karp na każdym wigilijnym stole”. W trudnych powojennych czasach ta ryba szybko znalazła swoich zwolenników, z uwagi na niższe koszty hodowli oraz szybki przyrost. Jednakże mulisty posmak karpia pozostaje dla wielu istotnym problemem.
Jak pozbyć się mulistego smaku?
Istnieje kilka sprawdzonych, domowych sposobów, które mogą pomóc w usunięciu tego nieprzyjemnego smaku. Jednym z nich jest obłożenie ryby selerem i startą marchewką, co może przynieść zadowalające efekty.
Inną popularną metodą jest użycie cebuli pokrojonej w plastry. Po kilku godzinach przeleżania w takim towarzystwie muł powinien zniknąć. Kolejną opcją jest zamarynowanie karpia w mleku, najlepiej o zawartości tłuszczu 3,2%. Taka marynata nie tylko zneutralizuje nieprzyjemny smak, ale także sprawi, że mięso nabierze delikatności. Karpia należy zanurzyć w mleku i odstawić na całą noc lub na co najmniej kilka godzin.
Alternatywne marynaty
Możemy również przygotować rybę w zalewie z wody, octu i soku cytrynowego lub mleka. W tej wersji karpia należy starannie posypać solą, a następnie umieścić w misce i zalać tłustym mlekiem zmieszanym z sokiem cytrynowym i odrobiną cukru. Ważne jest, aby ryba była całkowicie zanurzona w płynie; należy ją pozostawić w takiej zalewie co najmniej na 12 godzin.
Wszystkie te metody mogą skutecznie pomóc w pozbyciu się mulistego smaku karpia, by stał się on prawdziwą gwiazdą wigilijnego stołu.