Dzisiaj jest 18 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł
Cyberprzestępcy
Cyberprzestępcy

Jak próbowano mnie oszukać? Kolejne sposoby cwaniaków. UWAŻAJ na nich

Dziś podzielę się swoją osobistą historią. Przede wszystkim po to, by otrzec przed kolejnymi metodami coraz cwańszych oszustów. Sam dałem się nabrać połowicznie, ale o tym za chwilę. Na szczęście w porę zorientowałem się, że coś tu nie gra. Obawiam się jednak, że osoby mniej zorientowane, a szczególnie starsze, mogą łatwo dać wiarę bezwględnym złodziejom.

Podszywanie pod Vivus.pl

Zacznijmy od początku. W pewnym momencie zadzwonił telefon. Jako, że prowadzę działalność gospodarczą, raczej odbieram telefony, także te oznaczone jako SPAM. Tym razem telefon miał zastrzeżone ID dzwoniącego. Po odebraniu usłyszałem bardzo miły głos kobiety z ewidentnie wschodnim akcentem. Nie zaskoczyło mnie to. Od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, przyjęliśmy sporo naszych wschodnich sąsiadów. Ale do rzeczy. Kobiecy głos poinformował mnie, że wczoraj ktoś na moje dane próbował wnioskować o pożyczkę w VIVUS.pl. Pożyczka na 2000 złotych miała być wstępnie zaakceptowana, ale poszła do dodatkowej weryfikacji, bo konto, na które miały być przelane pieniądze było na inną osobę – Mariusza Wójcika.

Nie ukrywam, wstępnie uwierzyłem, w końcu kradzież danych osobowych w obecnych czasach zdarza się często. Nie zastrzegłem PESELU, sprzedawałem niedawno samochód, a na umowie były wszystkie dane potrzebne do złożenia wniosku. Niemniej posiadam konto w BIK, gdzie każda próba wnioskowania o kredyt, pożyczkę czy inny produkt finansowy, powinna być sygnalizowana odpowiednim alertem. Nie otrzymałem go i tu zapaliła mi się pierwsza lampka ostrzegawcza. W kolejnych krokach zostałem zapytany o bank, w którym posiadam konto w celu anulowania wniosku (co oczywiście tak nie działa) i w celu sprawdzenia, czy gdzie indziej nie wnioskowano o pożyczkę na moje dane osobowe (to można sprawdzić w BIK, niekoniecznie w banku).

Konto w Banku Millenium…którego nie ma

Po chwili namysłu postanowiłem pokonfabulować. Wskazałem, że posiadam konto w Banku Millenium (co nie jest prawdą). Zostałem poinformowany, że zostało wysłane powiadomienie o próbie oszustwa do banku, a także do odpowiednich organów ścigania i mam być pod telefonem, bo bank do mnie się odezwie.

Ku mojemu (nie)zdziwieniu, już po chwili zadzwonił kolejny telefon z numeru zastrzeżonego. Tym razem, w słuchawce usłyszałem pana. Pana z jeszcze bardziej podkreślonym wschodnim akcentem. Przypadek? Nie sądzę. Otrzymałem informację, że telefon wykonany jest z działu bezpieczeństwa Banku Millenium, i że sprawdzono, jakoby żaden inny wniosek oprócz do Vivusa w moim imieniu nie był wysłany…

Ale….

Według „konsultanta” niepokojący był fakt, że w systemie zauważył logowanie do aplikacji z lokalizacji, w której nie mieszkam. Mianowicie w Rzeszowie. Dopytałem grzecznie do jakiej aplikacji? Oczywiście chodziłoo o aplikację bankową. „Aplikację bankową do konta, którego nie posiadam?” – dopytałem. Oczywiście w tym momencie wypowiedziałem się bardziej stanowczo na temat dzwoniących i spsobu, w jaki chcieli mnie podejść. W tym momencie rozmowa została błyskawicznie zakończona przez złodziei.

Uważać, uważać, jeszcze raz uważać

Tak jak wspomniałem, prowadzę działalność, dodatkowo w branży IT. O ile po pierwszej minucie pierwszej rozmowy rzeczywiście zacząłem bać się o to, że ktoś wykradł moje dane, o tyle z każdą kolejną minutą kropki się nie łączyły, ewidentnie. Wiem jednak, że wiele osób, szczególnie starszych, mogłoby łatwo dać się nabrać. Domyślam się, że dalszy ciąg rozmowy miałby doprowadzić do podania loginu i hasła do konta bankowa „konsultantowi”, który wprowadzi mi dodatkowe zabezpieczenia itd. itp. a w rzeczywistości chodziłoby o wypłacenie moich pieniędzy.

Wiem, że powtarzają to wszyscy, ale apeli nigdy za mało. Nigdy, ale to przenigdy nie podawajcie swoich danych do kont, kart, kodów PIN, Blik i żadnych innych. Żaden pracownik banku, policji czy innych służb nie ma prawa tego od Was żądać. Sprawdzajcie dokładnie wszystko i wszystkich. Banki nie dzwonią z zastrzeżonych numerów, nie mają swobodnego do Waszych produktów finansowych w innych instytucjach.

Sprawa oczywiście trafiła już na policję. Niestety z doświadczenia wiemy, jak trudno namierzyć cyberprzestępców. Lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 Comments
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie