Dzisiaj jest 24 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Jak policja uratowała mężczyznę z myślami samobójczymi dzięki szybkiej reakcji i współpracy

W obliczu zagrożenia życia i zdrowia ludzi, policja nie ma czasu na zwłokę. Każde zgłoszenie dotyczące prób samobójczych traktowane jest z najwyższą powagą. Taki scenariusz miał miejsce w przypadku mieszkańca powiatu ciechanowskiego, którego życie mogło być w niebezpieczeństwie. Dzięki szybkiemu działaniu lokalnych funkcjonariuszy oraz informacji uzyskanej z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, udało się zapobiec tragedii.

WALKA Z CZASEM

Kiedy dyżurny ciechanowskiej policji otrzymał sygnał o mężczyźnie z myślami samobójczymi, nie było czasu na zwlekanie. Zgłoszenie informowało o jego potencjalnej lokalizacji w powiecie ciechanowskim. Funkcjonariusze szybko ustalili adres zamieszkania, ale na miejscu mężczyzny nie zastali. W trakcie rozmowy z jego bliskimi, policjanci dowiedzieli się o innych miejscach, gdzie mogłby przebywać. Już po kilku minutach, w garażu niedaleko znaleźli pijanego mężczyznę, który przyznał się do myśli samobójczych. Został zatrzymany, aby móc wytrzeźwieć i uzyskać potrzebną pomoc.

WSPARCIE W TRUDNYCH CHWILACH

Wszyscy mamy słabsze momenty, gdy czujemy się przytłoczeni. Ważne jest, aby nie bać się prosić o pomoc. Jeśli czujesz, że znajdujesz się w trudnej sytuacji, pamiętaj, że istnieją osoby gotowe Ci pomóc. Dla dorosłych dostępny jest bezpłatny telefon zaufania: 116 123, gdzie można uzyskać wsparcie w chwilach kryzysowych.

REAGUJ NA SYGNAŁY

Nie bagatelizujmy sygnałów płynących od bliskich, które mogą świadczyć o ich trudnościach, a zwłaszcza o myślach samobójczych. Szybka reakcji może uratować życie. Każda minuta się liczy, dlatego nie bądźmy obojętni – pomoc może przyjść z najbliższego otoczenia.

asp. Magda Sakowska / KPP w Ciechanowie

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie