Utrata kilku kilogramów to z pewnością powód do radości, ale prawdziwym wyzwaniem staje się utrzymanie osiągniętej wagi. Osoby, które miały do czynienia z otyłością, często zmagają się z pokusami powrotu do starych, pysznych nawyków żywieniowych. Badania pokazują, że aż 80 procent osób odzyskuje stracone kilogramy w ciągu pięciu lat, a niektórzy nawet przybierają na wadze. Jak ustrzec się przed tym niebezpieczeństwem?
Skala problemu
W Polsce 57 procent społeczeństwa boryka się z otyłością lub nadwagą. W Niemczech ten odsetek wynosi blisko 54 procent, a problem ten szczególnie dotyka osoby powyżej 45. roku życia. Nadwaga niesie ze sobą poważne zagrożenia dla zdrowia, w tym ryzyko cukrzycy, nadciśnienia, zawałów serca, udarów mózgu, czy stłuszczenia wątroby. Łatwo zrzucić zbędne kilogramy, ale znacznie trudniej je utrzymać. Badania wskazują na istotny czynnik, który może przyczynić się do tego trudnego wyzwania, co otwiera perspektywy dla lepszych programów zarządzania wagą.
Co mówią naukowcy
Badacze postanowili zbadać, czy efekt jojo po utracie wagi jest związany z tzw. pamięcią metaboliczną. Interesowało ich, czy komórki tłuszczowe „zapamiętują” swój wcześniejszy stan. W tym celu przeanalizowano biopsje tkanki tłuszczowej od osób o prawidłowej wadze oraz tych z otyłością. Każda z grup wykazała 25-procentową redukcję BMI. Wyniki pokazały, że otyłość prowadzi do trwałych zmian komórkowych i transkrypcyjnych, które pozostają nawet po zredukowaniu masy ciała.
Eksperymenty na myszach
Aby lepiej zrozumieć mechanizmy molekularne tej pamięci metabolicznej, naukowcy przeprowadzili badania na myszach. Podzielili je na dwie grupy: jedna otrzymywała dietę wysokotłuszczową przez określony czas, podczas gdy druga miała dietę niskotłuszczową. Po powrocie do standardowej diety zaobserwowano normalizację wagi, ale różnice wrażliwości na insulinę i tolerancji glukozy były znaczące. U otyłych myszy liczba komórek makrofagów związanych z lipidami pozostawała podwyższona, nawet po redukcji masy ciała.
Badania ujawniły również zmiany w ekspresji genów, co sugeruje, że komórki tłuszczowe mają różne wzorce produkcji genów, zmieniając się po utracie wagi. Zmiany te były porównywalne z wynikami badań przeprowadzonych na ludziach. Otyłe myszy szybciej przybierały na wadze po powrocie do diety wysokotłuszczowej, co wskazuje na zmiany metaboliczne wynikające z ich przeszłości. Obwiniane są nie tylko komórki tłuszczowe, ale także komórki mózgowe, które mogą wpływać na apetyt.
Czy to już koniec nadziei?
Jakie są zatem szanse na trwałe utrzymanie prawidłowej wagi? Naukowcy sugerują, że może to być możliwe. „Zachowanie zmniejszonej masy ciała przez wystarczająco długi okres może pozwolić na 'wymazanie’ pamięci metabolicznej” – tłumaczy dr Laura Hinte, pierwsza autorka badania. Jej zdaniem, badania te pokazują, że pamięć komórek tłuszczowych może być jednym z powodów trudności w utrzymaniu wagi po jej redukcji.
Warto jednak podchodzić do tych wyników z krytycyzmem. Mimo że opierają się na analizach ludzkich tkanek, nie ma pewności, czy wyniki uzyskane na zwierzętach można bezpośrednio przenieść do ludzi. Potrzebne są dalsze badania kliniczne, które potwierdziłyby te ustalenia.
Artykuł jest oparty na tłumaczeniu tekstu z serwisu FITBOOK (Bild.de) autorstwa Janine Riedle, która wnikliwie bada kwestie związane z otyłością i jej wpływem na zdrowie.