Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Jak katastrofa jachtu ujawnia zaskakujące fakty o pasażerach, którzy nie żyli przed zatonieniem jednostki

Nie utopili się, jak początkowo podejrzewano, lecz tragiczne braki w dostępie do tlenu były przyczyną śmierci czterech z siedmiu osób, jakie zginęły podczas zatonięcia jachtu Bayesian u wybrzeży Sycylii. Badania wykazały obecność wody w ich płucach, co wskazuje na to, że nie umarli w wyniku utonięcia, lecz wcześniej. Śledczy przedstawili pierwszy z możliwych scenariuszy dotyczących ostatnich chwil pasażerów.

KATASTROFA W PORTICELLO

Luksusowy jacht Bayesian, należący do miliardera Mike’a Lyncha, zatonął 19 sierpnia w pobliżu sycylijskiego portu Porticello, po tym jak trąba powietrzna uderzyła w jednostkę. W wyniku tragedii zginęło siedem osób, w tym właściciel statku oraz jego 18-letnia córka Hannah.

NOWE FAKTY Z SEKCJI ZWŁOK

Śledczy przeprowadzili sekcje zwłok czterech ofiar, które ujawniły, że ani jedna z nich nie miała wody w płucach. Oznacza to, że ich zgon mógł nastąpić przed zatonięciem. Pojawiła się zatem nowa teoria, sugerująca, że przyczyną śmierci mogło być uduszenie, co ma być potwierdzone miejscem, w którym odnaleziono ciała.

GDZIE I KIEDY?

Nurkowie, którzy zbadali wrak jachtu, znaleźli ciała po lewej stronie kabin. Śledczy sugerują, że gdy statek zaczął tonąć, pasażerowie prawdopodobnie poszukiwali ostatnich „kieszeni” powietrznych, znajdując się przy zbiornikach balastowych, gdzie mogło gromadzić się niewielkie ilości tlenu. Niestety, być może udało im się dotrzeć do takiego miejsca, ale powietrza zaczęło szybko brakować, zanim nadciągnęła pomoc. Wkrótce przeprowadzone zostaną sekcje zwłok kolejnych ofiar.

ŚLEDZTWO I WYNIKI PRZESŁUCHAŃ

Włoska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie ewentualnego nieumyślnego spowodowania śmierci przez kapitana jachtu, Jamesa Cutfielda, oraz dwóch członków załogi, Tim Parkera Eatona i Matthew Griffithsa. Podczas przesłuchania Griffiths zapewniał, że każdy z nich zrobił wszystko, co było w ich mocy, aby ocalić pasażerów. Tymczasem Cutfield skorzystał z prawa do milczenia, co może budzić dodatkowe wątpliwości.

Wygląda na to, że w obliczu tragedii pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. Jakie były prawdziwe okoliczności tego tragicznego wypadku? Czekamy na dalsze informacje, które mogą rzucić światło na tę sprawę.

Agata Sucharska
/ Polsatnews.pl

Źródło/foto: Polsat News

Salvatore Cavalli/AP
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie