Jeszcze w marcu Jacek Murański, znany w internecie jako „Stary Muran”, wchodził do oktagonu, by stoczyć walkę z Marcinem Najmanem podczas gali Clout MMA 4. Teraz ogłasza swoje plany polityczne, kandydując na prezydenta Polski. W rozmowie z Interią potwierdza swoje zamiary, prezentuje hasło wyborcze i deklaruje, że jest „idealnym kandydatem”.
Polityczny debiut i kampania
Jacek Murański, z wykształcenia politolog i aktor, po raz pierwszy wspomniał o swoich planach politycznych w połowie sierpnia. Na Instagramie opublikował nagranie, w którym pojawił się wspólnie z innym freak fighterem, Amadeuszem „Ferrarim” Roślikiem. Murański zapowiedział inaugurację swojej kampanii wyborczej, a jego towarzysz został przedstawiony jako lider tego projektu.
Filmik szybko zyskał popularność w sieci, wywołując liczne komentarze, przede wszystkim wśród fanów freak fightów. Wiele osób przyjęło to jako żart, a sama inicjatywa wydawała się być performansem, typowym dla środowiska influencerów związanych z walkami.
Serio z polityką
Jednak Murański nie żartuje. W rozmowie z Interią szczegółowo tłumaczy swoje motywy i plany dotyczące polityki. Określa siebie jako „człowieka na właściwym miejscu”, podkreślając, że jego zapowiedź mogła być zrozumiana jako żart, ale start w wyborach traktuje z pełną powagą.
Wskazuje również na swoje wykształcenie, jako „wybitny absolwent” Uniwersytetu Wrocławskiego, zaznaczając, że rozumie sytuację w polskiej polityce i ma potencjał, aby ją zmienić. Jego hasło wyborcze to: „jedna pięść ponad podziałami”, które ma przemawiać do Polaków, nawiązując do jedności i siły narodowej.
Niepokojąca przeszłość
Ważnym kontekstem dla jego startu w wyborach jest również jego przeszłość, w tym wyrok więzienia za pobicie, którego odsiadywał trzy lata. Murański przyznaje się do winy, jednak obecnie twierdzi, że został niesłusznie oskarżony i torturowany podczas przesłuchań.
Jacek Murański, jako postać kontrowersyjna, budzi wiele emocji. W swojej karierze zawodowej występował w licznych serialach, takich jak „Klan”, „Pierwsza Miłość” czy „Ojciec Mateusz”. Jego debiut w freak fightach miał miejsce w 2021 roku, a aktualny bilans walk wynosi trzy zwycięstwa i cztery porażki. Wzbudza również konflikty, między innymi z reżyserem Konradem Niewolskim czy internetowym twórcą „Nitrozyniakiem”. Konflikty te coraz częściej kończą się w sądzie.
Murański jest także oskarżany o podawanie nieprawdziwych informacji o swojej służbie w Legii Cudzoziemskiej, co wywołało reakcję żołnierzy tej jednostki, którzy zaprzeczają jego twierdzeniom.
Jak widać, nadchodzące wybory prezydenckie mogą przynieść wiele zaskakujących zwrotów akcji, a Jacek Murański z pewnością będzie jedną z najbardziej dyskutowanych postaci.
Źródło/foto: Interia