Dzisiaj jest 26 kwietnia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Iwona Pavlović skomentowała taniec pary: „Więcej mizianek, mniej tańca”

Trzeci odcinek 16. edycji „Tańca z gwiazdami” obfitował w namiętność i seksapil. Pary zaprezentowały najbardziej ogniste tańce latynoskie, nie ograniczając się jedynie do tych występujących na parkietach turniejowych. Aleksandra Filipek i Wojciech Kucina zrobili na jurorach wyjątkowe wrażenie – ich występ aż kipiał od emocji!

Gorące Emocje na Parkiecie

W trzecim odcinku uczestnicy mieli okazję tańczyć nie tylko popularne cza-czę, mambo i rumbę, ale także mniej znane egzotyczne rytmy, takie jak kizomba, bachata i zouk. Zaangażowanie i pasja uczestników były widoczne podczas każdego występu, jednakże niektóre pary potrafiły wyrazić jeszcze więcej namiętności. Jurorzy byli tego świadkami i nie pozostali obojętni na te emocjonalne pokazy.

Przyciąganie Wzroków

Kiedy duet Aleksandry Filipek i Wojciecha Kuciny wystąpił na parkiecie, trudno było oderwać od nich wzrok. Zaczęli od zmysłowych poz na podłodze, a później kontynuowali na krześle, zanim przeszli do właściwego tańca. Ich choreografia z pewnością wzbudziła zainteresowanie i rozgrzała atmosferę w studio.

Komentarze Jurorów

Po swoim występie para zbliżyła się do jurorów. Iwona Pavlović mrugnęła do nich i zgłosiła swój komentarz. – Sporo było mizianek, ale mniej tańca – zauważyła z lekkim uśmiechem. Ewa Kasprzyk również zwróciła uwagę na tę taneczną grę. – To flirtowanie było naprawdę piękne. Z odcinka na odcinek stajesz się coraz bardziej kobieca – skomentowała Kasprzyk. Nie zabrakło też uwag od Rafała Maseraka, który dodał: – Flirt był, oto chodzi w cza-czy. Iwona słusznie zauważyła „mizianko”. Nie wykorzystaliście jednak swoich pięknych przeprostów. Ale ogólnie, to naprawdę bomba!

Słodkie Chwile i Żartobliwe Pytania

Na koniec Paulina Sykut-Jeżyna, z charakterystycznym poczuciem humoru, zapytała: – Co oprócz miziania było słodkiego podczas tych treningów? Te słowa wywołały uśmiech na twarzach uczestników, podkreślając radosną atmosferę, jaka panowała po występie.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie