Dzisiaj jest 25 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Nietrzeźwy mężczyzna, który twierdził, że zaginął, zgłasza się na komendę

„`html

W ostatnią sobotę w gminie Opole Lubelskie doszło do niecodziennego zdarzenia, które obnaża nieodpowiedzialność młodego kierowcy. 25-letni mężczyzna postanowił udać się do lokalnej komendy policji, jednak nie był to typowy wizytator. Stan, w jakim się znajdował, powinien stanowić powód do zmartwień zarówno dla niego, jak i otoczenia. Badanie alkomatem ujawniło, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, a na dodatek przebywał pod aktywnym zakazem prowadzenia pojazdów.

KTO NAWET NIE ZDAJE SOBIE SPRAWY Z ZAGINIENIA?

Rodzinny dramat rozpoczął się, gdy zatroskany ojciec zgłosił zaginięcie swojego syna. Mężczyzna wpadł w panikę, gdy zauważył, że syn opuścił dom w bardzo zdenerwowanym stanie, wsiadł do swojego ciemnego Volkswagena i odjechał w nieznanym kierunku. Ojciec postanowił zgłosić sprawę na komendzie, nie mając pojęcia, że syn właśnie niebawem powróci… z własnej nieodpowiedzialności.

WIZYTA NA KOMENDZIE

Gdy młody kierowca dotarł na parking przed budynek komendy, wszedł do środka, nie zdając sobie sprawy z tego, co go tam czeka. Policjanci zbadali jego dane, szybko ustalając, że mają do czynienia z osobą zgłoszoną jako zaginiona. Wówczas poczuli od niego silny zapach alkoholu i postanowili przeprowadzić badanie na zawartość alkoholu w organizmie. Jak się okazało, wyniki były zatrważające.

PRZESTĘPCA ZA KIEROWNICĄ

Po sprawdzeniu w systemie wyszło na jaw, że 25-latek miał także aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Chociaż mężczyzna zapewniał, że nie jest osobą zaginioną i wie o działaniach swojego ojca, takie tłumaczenie niewiele mu pomogło. Został natychmiast zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamanie zakazu.

MOŻLIWE KONSEKWENCJE

Teraz 25-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a także grzywna oraz wysokie świadczenie pieniężne, które może wynosić od 5 do nawet 60 tysięcy złotych. Nie możemy zapominać o odpowiedzialności, jaka ciąży na każdym kierowcy. Warto pomyśleć, zanim wsiądziemy za kółko po spożyciu alkoholu.

Zachęcamy wszystkich do zachowania trzeźwości i zdrowego rozsądku na drodze!

starszy aspirant Katarzyna Bigos

„`

Źródło: Polska Policja

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie