Irański parlament podjął decyzję o zamknięciu Cieśniny Ormuz, jednego z najważniejszych szlaków transportowych na świecie, przez który przepływa około 20% globalnej ropy naftowej. Decyzja ta jest reakcją na niedawne ataki Stanów Zjednoczonych i Izraela na irańskie ośrodki nuklearne, które spowodowały poważne uszkodzenia infrastruktury – informuje portal obronny.se.pl. Choć parlament zatwierdził możliwość blokady, ostateczne słowo w tej sprawie należy do Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu.
Eksperci ostrzegają, że zamknięcie cieśniny mogłoby wywołać gwałtowny wzrost cen ropy na światowych rynkach oraz poważne konsekwencje gospodarcze na skalę globalną. Mimo zaostrzających się napięć, światowe środowiska zakładają, że Iran może nie zdecydować się na całkowitą blokadę tego strategicznego szlaku, zważywszy na ryzyko polityczne i ekonomiczne.
Tło ataków na irańskie ośrodki nuklearne i reakcja Iranu
W ostatnich dniach Stany Zjednoczone oraz Izrael przeprowadziły precyzyjne ataki na wybrane ośrodki programu nuklearnego Iranu, co spowodowało poważne uszkodzenia infrastruktury. Potwierdzają to zdjęcia satelitarne, które ukazują rozległe zniszczenia – podaje portal obronny.se.pl. Te działania wywołały zdecydowaną reakcję ze strony irańskich władz.
W odpowiedzi na te wydarzenia, irański parlament zatwierdził decyzję o zamknięciu Cieśniny Ormuz, kluczowego dla światowego rynku ropy naftowej szlaku transportowego. Przez cieśninę przepływa około 20% światowego zapotrzebowania na ten surowiec – informują forsale.pl oraz rp.pl. Już wcześniej, jak donosił defence24.pl 15 czerwca 2025 roku, irańscy wojskowi i politycy, w tym Alireza Tangsiri, grozili zamknięciem cieśniny w przypadku naruszenia praw Iranu, co teraz nabrało realnego wymiaru.
Znaczenie Cieśniny Ormuz dla światowego rynku ropy
Cieśnina Ormuz jest jednym z najważniejszych punktów na mapie globalnego rynku ropy naftowej. Codziennie przez ten strategiczny przesmyk transportowanych jest od 17,4 do 18 milionów baryłek ropy, co stanowi około 20% światowego zapotrzebowania na ten surowiec – podają rp.pl, gazetaprawna.pl, bankier.pl oraz tvn24.pl. Blokada tego szlaku oznaczałaby poważne perturbacje w dostawach ropy na rynki światowe.
Eksperci ostrzegają, że skutkiem zamknięcia cieśniny byłby gwałtowny wzrost cen ropy. Businessinsider.com.pl wskazuje, że ceny mogą wzrosnąć nawet do poziomu 120–130 dolarów za baryłkę. Gerrit Heinemann, ekspert rynku energetycznego, podkreśla, że kryzys wywołany blokadą byłby poważniejszy niż pandemia COVID-19 oraz działania Władimira Putina razem wzięte – podaje rp.pl. Tak poważne zagrożenie dla globalnej gospodarki wzbudza niepokój na całym świecie.
Decyzja parlamentu Iranu i dalsze kroki
Między 22 a 23 czerwca 2025 roku irański parlament zatwierdził decyzję o zamknięciu Cieśniny Ormuz, co potwierdzają liczne źródła, m.in. rp.pl, polsatnews.pl, onet.pl, nczas.info, gazeta.pl oraz interia.pl. Jednak ostateczna decyzja w sprawie faktycznej blokady leży w gestii Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu, jak podkreślają rp.pl oraz tokfm.pl.
Światowe rynki oraz obserwatorzy polityczni zakładają, że Iran może nie zdecydować się na całkowite zamknięcie cieśniny z uwagi na wysokie ryzyko gospodarcze i polityczne, jakie niesie ze sobą taki krok – wskazuje tokfm.pl. Jednocześnie napięcia w regionie rosną, a Stany Zjednoczone grożą kolejnymi atakami na Iran, co dodatkowo podnosi poziom niepewności – informuje onet.pl.
Na rynku transportu ropy już widać efekty tych napięć – ceny czarteru tankowców poszybowały w górę ponad dwukrotnie, co odzwierciedla rosnące obawy dotyczące bezpieczeństwa przewozów, informuje polsatnews.pl. Sytuacja cały czas się zmienia, a kolejne kroki Iranu mogą mieć poważny wpływ na światową gospodarkę i stabilność dostaw energii.