Niewielka, lecz z pozoru niegroźna trawianka staje się coraz większym zagrożeniem dla polskich ekosystemów wodnych. Pochodząca z Azji Wschodniej, w Polsce ta ryba jest gatunkiem inwazyjnym, który może wyrządzić poważne szkody w rodzimych populacjach zwierząt. Trawianka, będąca żarłocznym drapieżnikiem, ma potencjał do drastycznego zmniejszenia liczebności lokalnych płazów.
Skąd się wzięła w Polsce?
Jak zatem ta inwazyjna ryba znalazła się w naszych wodach? Pierwsze jej obserwacje w Polsce miały miejsce w 1993 roku w starorzeczu Wisły w okolicach Dęblina. Wygląda na to, że ktoś w dobrej wierze postanowił wzbogacić lokalną faunę, przynosząc do stawu gatunek, który okazał się kataklizmem dla naturalnej równowagi. Obecnie trawianka rozprzestrzenia się, między innymi, z materialem zarybieniowym używanym w hodowli karpi, a pomyłka ta przyniosła ze sobą niechciane konsekwencje — takie są obawy przedstawicieli Nadleśnictwa Garwolin.
Dlaczego tak groźna?
Trawianka osiąga długość do 25 cm i ma niezwykle niskie wymagania odnośnie jakości wody. To sprawia, że z łatwością opanowuje nowe akweny, nawet te, które okresowo wysychają. Jej żarłoczność jest wręcz nieprawdopodobna — potrafi polować na ryby niemalże swojej wielkości oraz atakować narybek i larwy lokalnych płazów. Jak zauważają przedstawiciele Lasów Państwowych, znane są przypadki, w których obecność trawianki prowadziła do znacznego spadku liczby płazów w zalewanych przez nią terenach.
Człowiek a ekosystem
Trawianka jest doskonałym przykładem na to, jak działania człowieka mogą mieć poważne i nieodwracalne konsekwencje dla przyrody. Rozprzestrzenienie inwazyjnych gatunków daje do myślenia nie tylko ekologom, ale także wszystkim, którzy kiedykolwiek myśleli o „ulepszaniu” lokalnego środowiska. Służby leśne apelują: przed każdym przypadkiem wpuszczenia nowego zwierzęcia czy posadzenia rośliny warto zastanowić się dwa razy. Niektóre błędy są bowiem trudne do naprawienia i mogą na zawsze zmienić bieg przyrody w danym regionie.
W obliczu podobnych zagrożeń, istotne jest, abyśmy jako społeczeństwo zwiększyli swoją odpowiedzialność i wiedzę na temat wpływu, jaki nasze działania mogą mieć na ekosystemy.
Źródło/foto: Onet.pl
Andshel / Wiki Commons