Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł
Z policyjnych kronik
Z policyjnych kronik

Interwencja policji ujawnia zaskakujące informacje o 24-latku

Mieszkańcy Mrągowa z pewnością mogliby opowiedzieć o dziwacznych sytuacjach, ale ta, która miała miejsce w sobotę, 2 listopada 2024 roku, bije wszelkie rekordy. Policjanci, otrzymawszy zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań, nie przypuszczali, co zastaną na miejscu. Po przybyciu do lokalu odkryli nagiego mężczyznę, który w popłochu próbował się ubrać na widok funkcjonariuszy. Choć nie zdołał nic ukraść, to jego działania miały daleko idące konsekwencje.

WYŁAMANE ZAMKI I NAGA PRAWDA

Na miejscu zdarzenia policjanci zauważyli, że zamki drzwiowe zostały wyłamane. Wnętrze mieszkania okazało się puste z cennych przedmiotów, co nie zmieniało faktu, że nieproszony gość przyznał się do włamania. Jego nieumiejętność racjonalizacji własnych czynów była zaskakująca, a przyznał, że wtargnięcie do obcego lokum było jego pomysłem. W trakcie rozmowy z właścicielką nieruchomości wyszło na jaw, że oprócz jego bezsensownego działania, mężczyzna uszkodził drzwi wejściowe, których koszt naprawy oszacowano na około 4000 zł.

ALKOHOLOWA KATASTROFA

Wiekowy 24-latek, który pochodził z powiatu giżyckiego, został zatrzymany przez policję. Badania alkomatem wykazały, że miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jego tłumaczenia były dość nieprzekonujące, a zrelacjonowane przez niego wydarzenia jednoznacznie wskazywały na brak zdrowego rozsądku w tak nietypowej sytuacji.

KRADZIEŻ PERFUM I ZBIORCZE ZARZUTY

Mrągowscy śledczy szybko ustalili, że to nie tylko jedno przewinienie, jakie ma na koncie zatrzymany. Po dokładnej analizie jego wcześniejszych czynów, wyszło na jaw, że mężczyzna stał także za serią kradzieży perfum w jednej z lokalnych drogerii. Ostatecznie skierowano wobec niego zarzuty usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia.

PODSUMOWANIE

Mężczyzna przyznał się do winy, stwierdzając, że jego czyny były największą głupotą, jakiej kiedykolwiek dokonał. Zapewnił, że zamierza pokryć straty związane z wyrządzonymi szkodami, ale czy to wystarczy, by naprawić jego reputację w oczach lokalnej społeczności? Z pewnością nie będzie to łatwe zadanie, zwłaszcza gdy przyjdzie mu stawić czoła wymiarowi sprawiedliwości.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie