Wzór do naśladowania. Tak można określić postawę dwóch mężczyzn, którzy zareagowali na niebezpieczną jazdę motocyklisty. Zauważywszy brak oświetlenia w jego pojeździe oraz niepewny styl prowadzenia, postanowili zadziałać, gdy kierowca wywrócił swój jednoślad. Kiedy poczuli woń alkoholu od motocyklisty, natychmiast powiadomili Policję.
OBYWATELSKA INICJATYWA W DALKIEM
W sobotę, 2 listopada, po godzinie 15, dyżurny wyszkowskiej policji otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego motocyklisty w miejscowości Dalekie, w gminie Długosiodło. Funkcjonariusze z drogówki szybko dotarli na miejsce i przesłuchali świadków, którzy przekazali szczegóły incydentu. Okazało się, że 45-letni kierujący nie tylko poruszał się bez oświetlenia, ale także wjechał na drogę bez zatrzymania się, co doprowadziło do wywrócenia motocykla.
TRZEŹWOŚĆ I KONSEKWENCJE
Po przybyciu na miejsce, policjanci sprawdzili stan trzeźwości motocyklisty, który bezsprzecznie był pod wpływem alkoholu – jego wynik przekroczył 2 promile. Dodatkowo ustalono, że mężczyzna z Wyszkowa nie miał uprawnień do kierowania tego typu pojazdami, a jego motocykl nie przeszedł wymaganych badań technicznych.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi surowa kara finansowa oraz potencjalna kara pozbawienia wolności. Również prowadzenie bez odpowiednich uprawnień jest penalizowane przez kodeks karny. Ważne w tym kontekście, że pijani kierowcy stanowią poważne zagrożenie – zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego.
REAGUJEMY NA NIEBEZPIECZEŃSTWO
Na szczęście coraz więcej osób nie jest obojętnych na takie sytuacje i decyduje się zgłaszać przypadki jazdy po alkoholu. Każda anonimowa informacja do policji o kierowcy mogącym znajdować się pod wpływem może potencjalnie uratować życie. Miejmy to na uwadze i nie wahajmy się działać w sytuacjach, które mogą zagrażać bezpieczeństwu na drodze.
Ostateczne podsumowanie: wyraźny sygnał dla wszystkich – reagujmy, nie czekajmy, aż będzie za późno. To może być kluczowy krok do zapewnienia bezpieczeństwa na naszych drogach.
Autor: podkom. Wioleta Szymanik
Źródło: Polska Policja