Media opublikowały zdjęcia, na których widać szczątki rosyjskiego międzykontynentalnego pocisku balistycznego, który uderzył w ukraińskie miasto Dniepr 21 listopada. Fotografie mają pochodzić z ukraińskich źródeł w służbach bezpieczeństwa. Z numerów seryjnych wynika, że nowoczesna broń mogła zawierać elementy wyprodukowane dla dużo starszego modelu rakiety. W tym samym czasie wywiad wojskowy wskazał, że podczas ataku Rosja najprawdopodobniej użyła systemu rakietowego Kedr.
Informacje o ataku
W środę ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały o użyciu przez Rosję międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM). Pierwsze ustalenia Ukraińskiej Prawdy sugerują, że była to rakieta RS-26 Rubież. Wkrótce po tym rosyjski przywódca Władimir Putin ogłosił, że wykorzystano nowoczesny pocisk Oresznik. Rakieta miała zostać wystrzelona z rosyjskiego obwodu astrachańskiego i, jak ustaliła agencja AFP, nie przenosiła ładunku nuklearnego. To pierwszy taki przypadek użycia przez Moskwę tej broni od ponad 1000 dni konfliktu.
Analiza zdjęć i elementów rakiety
Następnego dnia amerykańska telewizja CNN opublikowała zdjęcia, na których rzekomo widać fragmenty wraku rakiety. Ustalenia wskazują, że „odłamki niekoniecznie należą do tego samego pocisku” – oceniło źródło redakcji. W miejscu upadku, które Władimir Putin nazwał „najnowszym osiągnięciem rosyjskiego przemysłu obronnego”, znaleziono części, które mogły być zainstalowane w pocisku „Buława”. Masowa produkcja tego ostatniego rozpoczęła się w 2000 roku, co sugeruje, że rakieta użyta przez rosyjską armię może nie być tak nowoczesna, jak twierdził Putin.
Informacje z ukraińskiego wywiadu
W piątek wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) przekazał, że podczas ataku na Dniepr Rosja prawdopodobnie użyła rakiety balistycznej Kedr, która była uzbrojona w sześć głowic bojowych. „21 listopada 2024 roku, państwo-agresor, Rosja, przeprowadziło atak na terytorium Ukrainy za pomocą rakiety balistycznej, najprawdopodobniej systemu rakietowego Kedr” – opublikowano w komunikacie. „Na rakiecie było sześć głowic bojowych, z których każda zawierała sześć subpocisków. Prędkość na końcowym odcinku trajektorii wyniosła ponad 11 machów” – dodano.
Reakcja na nowe informacje o broni nuklearnej
Warto przypomnieć, że we wtorek Władimir Putin zatwierdził nowelizację rosyjskiej doktryny nuklearnej, która przewiduje, że podstawą użycia broni jądrowej przez Moskwę byłoby „krytyczne zagrożenie” suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi oraz Rosji, lub udostępnienie „terytorium i zasobów” do agresji na Rosję. Było to odpowiedzią na niepotwierdzone informacje o zezwoleniu przez administrację USA Ukrainie na wykorzystanie amerykańskiej broni do atakowania celów w głębi Rosji. Obie strony podały, że Kijów użył amerykańskich rakiet ATACMS do ataku na rosyjski skład amunicji w obwodzie briańskim, oddalonym o około 130 km od granicy z Ukrainą. Pojawiły się także doniesienia, że Ukraina po raz pierwszy użyła brytyjskich pocisków Storm Shadow do ataków na cele w Rosji.
Źródła: CNN, Ukraińska Prawda, X.com/Mark Krutov
Źródło/foto: Interia