Zima stulecia
Termin „zima stulecia” odnosi się do najchłodniejszej zimy w danym stuleciu, zazwyczaj występującej raz na sto lat. Powszechnie używa się go także w kontekście zim, w których temperatura znacznie odbiega od normy, a opady śniegu oraz ich intensywność są wyjątkowo wysokie. Czasami zima ta może być mroźna, ale bez znaczących opadów śniegu, lub przeciwnie – nieco cieplejsza, ale z intensywnymi opadami. W Polsce do najważniejszych zim stulecia zalicza się te z lat 1928/29, 1939/40, 1962/63, 1978/79 i 1986/87.
1928/1929
Luty 1929 roku był najzimniejszym miesiącem w historii Polski, z temperaturami spadającymi do −45 °C. Odbiło się to na komunikacji i dostawach węgla, a wiele miast zmagało się z brakiem wody z powodu pękających wodociągów. Całkowita pokrywa śnieżna utrzymywała się od grudnia do kwietnia, a jej grubość wynosiła od 20 do 267 cm.
1939/1940
W czasie II wojny światowej zima 1939/40 była bardzo mroźna. Oficjalnie zanotowano −41,0 °C w Siedlcach. Zaspy śnieżne paraliżowały transport, a zima trwała aż do marca. Średnia temperatura była o 6,6 °C niższa niż w latach 1961–1990.
1962/1963
Ta zima przyniosła silne mrozy i znaczne opady śniegu, co spowodowało zamknięcie szkół i ograniczenia w produkcji. Na początku lutego zanotowano temperatury poniżej −35 °C, a odchylenie średniej temperatury wyniosło 5,9 °C poniżej normy.
1978/1979
Zima 1978/79 była niezwykle śnieżna. Początek stycznia przyniósł mrozy i zaspy, co sparaliżowało transport. Wprowadzono stan klęski żywiołowej w Gdańsku. W Warszawie i innych miastach komunikacja była poważnie utrudniona, a wojsko zostało zmobilizowane do odśnieżania.
1986/1987
Styczeń 1987 roku był jednym z najzimniejszych miesięcy, z temperaturami poniżej −10 °C. W Białymstoku odnotowano −34,6 °C, a pokrywa śnieżna wynosiła do 87 cm.
Różnorodność anomalii pogodowych w historii Polski sprawia, że każda z wymienionych zim ma swoje unikalne cechy, które wpłynęły na życie społeczne i gospodarcze kraju.