Zamach w Sarajewie
Zamach na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żonę Zofię, który miał miejsce 28 czerwca 1914 roku, był dziełem bośniackiego Serba Gavrila Principa. Działania te były częścią planu grupy związanej z serbską organizacją „Młoda Bośnia”, a Princip oraz jego współtowarzysze byli powiązani z tajną organizacją „Czarna Ręka”, kierowaną przez Dragutina Dimitrijevića, szefa serbskiego wywiadu wojskowego.
To morderstwo wywołało poważne napięcia między Austro-Węgrami a Serbią. W odpowiedzi na zamach, Austro-Węgry postawiły ultimatum, które obejmowało żądania dotyczące usunięcia wrogiej propagandy oraz udziału przedstawicieli rządu w śledztwie na terenie Serbii. Odrzucenie części tych żądań przez Serbię doprowadziło do kryzysu lipcowego i w końcu do wybuchu I wojny światowej.
Przygotowania do zamachu
Przygotowania do zamachu rozpoczęły się w marcu 1914 roku, kiedy ogłoszono przyjazd Franciszka Ferdynanda do Sarajewa. Zamachowcy, w tym Nedeljko Čabrinović, Gavrilo Princip i Trifko Grabež, przybyli do Sarajewa 4 czerwca i zamieszkali u krewnych. Byli wyposażeni w:
- cztery pistolety,
- sześć bomb domowej roboty,
- kapsułki z cyjankiem.
Koordynacją działań zajmował się miejscowy dziennikarz Danilo Ilić, który zwerbował dodatkowych członków, Cvjetka Popovicia i Muhameda Mehmedbašicia.