Paradoks zbioru wszystkich zbiorów
Paradoks zbioru wszystkich zbiorów, odkryty przez Georga Cantora w 1899 roku, jest przykładem antynomii logicznej wynikającej z nieprecyzyjnego używania pojęć w naiwnej teorii mnogości. Paradoks ten ilustruje sprzeczność w rozumowaniu o zbiorze, który miałby obejmować wszystkie zbiory.
Rozumowanie prowadzące do paradoksu
Załóżmy, że to zbiór wszystkich zbiorów, a oznacza zbiór potęgowy zbioru .
- Z jednej strony, zbiór powinien zawierać , co implikuje, że . Z tego wynika, że moc zbioru potęgowego jest nie większa od mocy zbioru :
- Z drugiej strony, według twierdzenia Cantora, moc zbioru potęgowego jest większa od mocy zbioru:
To sprzeczne stwierdzenie prowadzi do konkluzji, że zbiór wszystkich zbiorów nie może istnieć.
Źródło paradoksu
Paradoks wynika z praktyki naiwnej teorii mnogości, w której zbiory definiowane były za pomocą formuł logicznych, bez szczególnego uwzględnienia ich „dziedziny”. Na przykład, definicja wydaje się tworzyć zbiór wszystkiego, jednak w rzeczywistości określa ona klasę właściwą.
Podobnie, intuicyjna formuła prowadzi do definicji zbioru , co prowadzi do paradoksu Russella. W naiwnej teorii mnogości takie rozumowanie prowadzi do sprzeczności, co uzasadnia określenie „paradoks”.
Wnioski
W aksjomatycznej teorii mnogości dowód na nieistnienie zbioru wszystkich zbiorów opiera się na powyższym rozumowaniu, eliminując paradoksy związane z naiwnymi definicjami zbiorów.