Falandyzacja prawa
Falandyzacja prawa to pejoratywne określenie odnoszące się do prób interpretacji przepisów prawnych w sposób, który wspiera działania organów władzy, często na granicy legalności. Termin ten wskazuje na „naginanie” prawa w doraźnym interesie interpretatora.
Pojęcie to zostało wprowadzone przez Ewę Milewicz w 1994 roku w „Gazecie Wyborczej”. Nazwa pochodzi od Lecha Falandysza, zastępcy szefa kancelarii prezydenta RP Lecha Wałęsy. Falandysz argumentował, że prezydent miał prawo odwołać dwóch członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, mimo że przepisy prawa nie przewidywały tej możliwości. Jego pogląd opierał się na założeniu, że jeśli ktoś ma prawo kogoś powołać, to logicznie ma również prawo go odwołać.
Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego
Wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny odrzucał takie interpretacje. W orzeczeniu W 7/94 stwierdzono, że takie podejście narusza zasady praworządności i nie może być akceptowane.
Podsumowanie
- Falandyzacja prawa odnosi się do nieprawidłowej interpretacji przepisów w interesie organów władzy.
- Termin wprowadzony przez Ewę Milewicz w 1994 roku.
- Argumentacja Lecha Falandysza dotycząca prawa do odwołania członków KRRiT została odrzucona przez Trybunał Konstytucyjny.
Falandyzacja prawa jest zatem problemem, który wskazuje na możliwe nadużycia w interpretacji przepisów prawnych oraz potrzebę ochrony zasad praworządności w Polsce.