Przed świtem na przedmieściach Bombaju doszło do pożaru szpitala. Ogień zabił 13 leczonych w nim pacjentów zakażonych koronawirusem – informuje AFP.
Do pożaru doszło na oddziale intensywnej terapii szpitala w miejscowości Virar w stanie Maharasztra, kilkanaście kilometrów od Bombaju. Przyczyna nie jest na razie znana, ale jak podała indyjska agencja prasowa PTI, pożar miał poprzedzić wybuch w instalacji klimatyzacyjnej na oddziale. W szpitalu przebywało około 90 pacjentów. W wyniku tragedii zmarło 13 z nich.
Do tragedii doszło dwa dni po tym, jak w mieście Nashik, w tym samym indyjskim stanie, zmarło w szpitalu 22 pacjentów po awarii zbiornika z tlenem.
W Indiach coraz gorsza sytuacja epidemiczna
Placówki medyczne są przepełnione i w wielu brakuje tlenu, o który biją się teraz szpitale.
W zeszły w piątek odnotowano w kraju rekordową liczbę zachorowań na COVID-19 – 332 730. Jes to swiatowy rekord zachorowalności. Zmarło 2263 pacjentów. Mimo już wysokich liczb, epidemiolodzy zapewniają że zachorowań i zgonów jest jeszcze więcej.
Mimo akcji szczepień i ponad 135 mln dawek szczepionek przeznaczonych dla Indii, wynika że na razie zostało zaszczepionych jedynie 8 proc. ludności kraju.
źródło : pap.pl