Najnowsze badania przeprowadzone przez agencję SW Research dla tygodnika „Wprost” ujawniają, jak Polacy podchodzą do tradycji kolędowania, czyli wizyty duszpasterskiej księdza.
Wyniki badania
Z sondażu wynika, że 48,9 proc. uczestników planuje przyjąć duchownego, natomiast 37,7 proc. nie ma takich zamiarów, a 13,4 proc. nie podjęło jeszcze decyzji. Wśród tych, którzy zamierzają otworzyć swoje drzwi dla księdza, 34,4 proc. ludzi planuje ofiarować datki w przedziale od 50 do 200 zł. Co ciekawe, 18 proc. respondentów zadeklarowało, że nie przekaże żadnej kwoty podczas wizyty duszpasterskiej, a 12,8 proc. badanych rozważa kwotę poniżej 50 zł.
Datki wg płci
Wyższe kwoty są znacznie mniej popularne: 1,9 proc. ankietowanych zamierza dać od 201 do 500 zł, a zaledwie 1,1 proc. planuje ofiarować między 501 a 1000 zł. Tylko 0,5 proc. badanych, a wśród nich żadna kobieta, zamierza przeznaczyć na ten cel ponad 1000 zł. Warto również zauważyć, że między płciami istnieje różnica w deklarowanych kwotach – kobiety częściej wybierają najniższy przedział poniżej 50 zł (14,1 proc. w porównaniu do 11,2 proc. mężczyzn), a rzadziej decydują się na ofiary w wysokości 50-200 zł (31,4 proc. kobiet wobec 37,8 proc. mężczyzn).
Szczegóły badania
Badanie przeprowadzono w dniach 31 grudnia 2024 roku — 2 stycznia 2025 roku za pośrednictwem wywiadów online, korzystając z panelu SW Panel. Wzięło w nim udział 808 osób powyżej 18. roku życia, które reprezentują różnorodne grupy demograficzne pod względem płci, wieku oraz miejsca zamieszkania.
Tradycja kolędowania budzi różnorodne emocje. Jedni traktują ją z szacunkiem i jako aspekt swojej wiary, inni z dystansem, skąd biorą się pytania, czy w obecnych czasach nadal ma ona sens. Czy ofiary na rzecz księdza mają być formą wsparcia, czy jedynie spełnieniem obowiązku? Odpowiedzi na te i inne pytania z pewnością zostaną podjęte przez wielu Polaków w nadchodzących tygodniach.
