Dzisiaj jest 22 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Igor Tuleya komentuje fundusze dla PiS: „Współczuję Domańskiemu, ale…”

Igor Tuleya nie ma żadnych wątpliwości w kwestii subwencji dla Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie na antenie radiowej Trójki stwierdził, że analizując wypowiedzi ministra Domańskiego, współczuje mu, ale jasno zaznacza: te pieniądze nie powinny zostać wypłacone. Według Tuleyi kodeks wyborczy odnosi się do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest jego częścią.

WDROŻENIE I KONTROWERSJE

Jak tłumaczył sędzia, izba powołana przez Zjednoczoną Prawicę to „jakiś spec-sąd przy Sądzie Najwyższym”, co już dawno zostało potwierdzone zarówno przez krajowe, jak i europejskie sądy. Tuleya ma jasno określoną linię w sprawie subwencji dla PiS. – Minister finansów nie powinien dokonywać wypłaty tych pieniędzy – podkreślił.

– Nie przekonują mnie argumenty pewnej grupy prawników z PKW. Sprawy są oczywiste: coś jest czarne lub białe, dobre lub złe. Prawo jest proste jak budowa cepa – kontynuował Tuleya, wyrażając swoje mocne przekonania na temat sytuacji prawnej.

DECYZJE PAŃSTWOWEJ KOMISJI WYBORCZEJ

16 grudnia Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odroczeniu obrad dotyczących sprawozdania finansowego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. aż do ustalenia przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i jej sędziów. W poniedziałek PKW ostatecznie zaakceptowała to sprawozdanie, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego. Jednak PKW zaznaczyła, że nie podejmuje decyzji co do statusu Izby Kontroli, ani jej skuteczności, pozostawiając finałowe rozstrzyganie ministra finansów Andrzejowi Domańskiemu.

DEBATY O STATUSIE POLITYCZNYM

Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek, w programie na antenie TVN24 podkreślił, że jeżeli minister finansów uzna, że są argumenty przeciwko przyznaniu subwencji PiS, powinien podjąć decyzję, która mogłaby być przedmiotem ewentualnego odwołania do sądu administracyjnego. – Uważam, że w demokratycznym państwie decyzja o finansowaniu partii politycznej nie powinna należeć do ministra, lecz być podejmowana w sposób w pełni przejrzysty i formalny – stwierdził Wiącek, wskazując na niepokojące tendencje w polityce finansowania partii w Polsce.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie