Już dziś zapowiada się emocjonująca noc dla fanów Igi Świątek, którzy nie mogą się doczekać kolejnego występu naszej utalentowanej tenisistki podczas tegorocznego Australian Open. Wiadomo, że w trzeciej rundzie Iga zmierzy się z brytyjską zawodniczką Emmą Raducanu, była mistrzyni US Open. Kiedy dokładnie zobaczymy Igę na korcie?
Świątek w wielkiej formie w Melbourne
Iga Świątek jak na razie w czasie turnieju w Melbourne prezentuje znakomitą formę. W drugiej rundzie wiceliderka rankingu WTA pewnie pokonała Słowaczkę Rebeccę Sramkovą, wygrywając 6:0, 6:2. Po tym wspaniałym występie, Świątek przygotowuje się do starcia z Raducanu, która z pewnością będzie większym wyzwaniem.
Raducanu kontra Świątek — poradzą sobie eksperci?
Spotkanie ze Sramkovą to było prawdziwe show w wykonaniu Polki, która od samego początku dominowała na korcie. Pierwszy set zakończył się bez straty gema. Choć w drugim secie Sramkova poprawiła swoją grę i zdobyła dwa gemy, Świątek w porę podkręciła tempo, co definitywnie zakończyło całe emocje w tym meczu.
– Cieszę się, że udało mi się utrzymać koncentrację do samego końca, mimo tak dużej przewagi – komentowała po meczu Iga Świątek.
Emma Raducanu — nieprzewidywalna rywalka
Teraz przed Igą trzecia runda i potencjalnie niebezpieczna rywalka. Emma Raducanu, 22-letnia brytyjska tenisistka, w zeszłym roku zaskoczyła świat, zdobywając tytuł mistrzowski na US Open, jednak od tamtej pory nie potrafiła powtórzyć tego sukcesu. Jej kariera była pełna zwrotów akcji, w tym częstych zmian trenerów oraz przerw spowodowanych problemami zdrowotnymi. Aktualnie zajmuje 61. miejsce w światowym rankingu.
Warto zaznaczyć, że to będzie ich czwarte starcie, przy czym Iga dotychczas wygrała wszystkie wcześniejsze pojedynki. Nasza 23-letnia „rakieta” ma na koncie najlepszy wynik w Australian Open z 2022 roku, gdy dotarła do półfinału, natomiast w poprzedniej edycji odpadła w trzeciej rundzie.
O której dokładnie mecz?
Pojedynek Świątek z Raducanu będzie inauguracyjnym meczem dnia na centralnym korcie, Rod Laver Arena. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 1:30 czasu polskiego. Czas na kibiców, by zgromadzili energię, bo zapowiada się ciekawa rywalizacja!
