Kamil Majchrzak, zajmujący 120. miejsce w rankingu ATP, poniósł porażkę z niżej notowanym Japończykiem Rei Sakamoto (330. w rankingu), przegrywając 4:6, 7:6 (7-5), 2:6 w pierwszej rundzie kwalifikacji do turnieju ATP 1000 w Miami. Z polskich tenisistów do głównej części imprezy zakwalifikował się tylko Hubert Hurkacz, który w poniedziałek poznał swoich potencjalnych rywali.
HURKACZ MA WOLNY LOS, A POTEM HISZPAN LUB WŁOCH
Hubert Hurkacz, rozstawiony z numerem 21, w pierwszej rundzie będzie miał wolny los. W drugiej zmierzy się z jednym z dwóch rywali: Hiszpanem Pedro Martinezem (40. miejsce na świecie) lub Włochem Luciano Darderim (61. w rankingu). W ćwierćfinale może natknąć się na Amerykanina Bena Shelton (13. w rankingu ATP), co z pewnością zapowiada emocjonujące starcia.
Dla Kamila Majchrzaka, który dwa tygodnie temu rywalizował w kwalifikacjach imprezy tej samej rangi w Indian Wells i odpadł w decydującej rundzie, to kolejny przykład trudu w dążeniu do wyższych celów. Sakamoto odnotował niespodziewane zwycięstwo, przerywając marzenia Polaka o udziale w Miami.
KOBIETY RÓWNIEŻ W AKCJI, Z JASNYMI CELAMI
Równocześnie rozlosowano drabinkę turnieju kobiet. W pierwszej rundzie Magda Linette (36. miejsce w rankingu WTA) zmierzy się z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową (40.). Wyżej notowane zawodniczki, w tym Iga Świątek, rozstawiona z numerem drugim, oraz Magdalena Fręch (29. w rankingu), dołączą do rywalizacji od drugiej rundy.
Świątek rozpocznie swoją rundę od meczu z Francuzką Caroline Garcią lub zawodniczką, która przedostała się przez kwalifikacje. W tej samej ćwiartce najwyżej notowaną rywalką jest mistrzyni Australian Open, Amerykanka Madison Keys (nr 5). Z kolei Jessica Pegula (nr 4.) znalazła się w tej samej połówce, co z pewnością wprowadza dodatkowe napięcie w zmaganiach.
Na horyzoncie półfinałów może pojawić się także Mirra Andriejewa (nr 11), która w Indian Wells pokonała Świątek. Fręch ma szansę na rywalizację z Rosjanką Poliną Kudermietową, z ewentualnym starciem z liderką rankingu WTA, Białorusinką Aryną Sabalenką, w przypadku zwycięstwa.
Turniej kobiet rusza we wtorek, podczas gdy męska rywalizacja rozpoczną się w środę. Emocje rosną, a fani z niecierpliwością czekają na pierwsze spotkania!
