Dzisiaj jest 15 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Hiszpania w obliczu katastrofy: brytyjski dziennik analizuje przyczyny powodzi

W obliczu tragedii, która nawiedziła Walencję podczas powodzi, brytyjski dziennik „Financial Times” zwrócił uwagę na kluczowe czynniki, które wpłynęły na jej rozmiar. Z analizy wynika, że zawiodły systemy ostrzegawcze oraz przepływ informacji, a długotrwała kolacja Carla Mazona, szefa regionalnych władz, nie była pomocna w obliczu katastrofy. Co więcej, reakcje mieszkańców w momencie kryzysu były co najmniej niewłaściwe.

Podział odpowiedzialności i poszukiwanie winnych

Problem podziału odpowiedzialności za ostrzeżenia między różne instytucje w Hiszpanii znacząco utrudnia efektywną koordynację działań. W kraju, gdzie partie polityczne są zaangażowane w nieustanne spory, rozpoczęła się „gra w poszukiwanie winnych”. „Financial Times” przypomniał, że choć hiszpańska agencja meteorologiczna już 29 października informowała o zagrażających intensywnych opadach deszczu, lokalne ostrzeżenia wysłane do mieszkańców dotarły dopiero po niemal 13 godzinach.

Tragedia w liczbach i reakcje społeczne

Aktualne statystyki wskazują, że tragedia we wszystkich rejonach Hiszpanii doprowadziła do śmierci 223 osób. Krytyka za niewłaściwe działania w tak kluczowym momencie spadła przede wszystkim na Carlosa Mazona, polityka opozycyjnej Partii Ludowej, który w początkowej fazie katastrofy był zajęty kolacją z dziennikarką. Mazon zapewnia, iż utrzymywał stały kontakt z zespołem, jednak nie omieszkał również skrytykować centralnych władz za niewystarczające informacje o zagrożeniu.

W sobotę centrum Walencji zablokowało około 130 tysięcy ludzi domagających się dymisji Mazona, a głosy krytyki padły również w kierunku premiera Pedro Sancheza.

Niebezpieczeństwo z braku edukacji

„Financial Times” przywołuje wcześniejsze przykłady nieskutecznych systemów ostrzegania w Europie, wskazując na powodzie w Niemczech, Belgii i Holandii w 2021 roku. Zauważono, że problemem nie jest tylko brak czujności u ludzi, lecz również niedostateczne przygotowanie w zakresie reakcji na sytuacje kryzysowe. W Walencji wiele osób próbowało uratować swoje samochody, co okazało się tragicznie błędnym wyborem.

Lekcje dla przyszłości

Eksperci ds. katastrof podkreślają, że hiszpańskie doświadczenia mogą stanowić ważną lekcję dla innych krajów, zwłaszcza w obliczu wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi, które stają się coraz bardziej nieprzewidywalne. Premier Sanchez w trakcie swojej wypowiedzi na konferencji klimatycznej COP29 w Baku zwrócił uwagę na fakt, że „zmiany klimatyczne zabijają”, przywołując okrutny przykład wydarzeń w Walencji.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie