Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego oświęcimskiej policji, a także ratownicy medyczni i lekarze, uratowali życie mężczyzny, który w stanie kryzysu emocjonalnego dokonał samookaleczenia. W poniedziałek, 26 sierpnia, tuż przed godziną 21, operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od rodziny 51-latka, informując, że mężczyzna ranił się, a następnie zamknął się w jednym z pomieszczeń w swoim domu, odmawiając otwarcia drzwi.
Interwencja Policji
Oficer dyżurny oświęcimskiej komendy Policji natychmiast wysłał patrol w składzie sierżant Mateusz Stybak oraz sierżant Szymon Bachta. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze spotkali 50-letnią kobietę, która roztrzęsiona wskazała, iż jej były mąż zabarykadował się w kuchni. Z jej opowieści wynikało, że mężczyzna odniósł rany. Mundurowi, nie zwlekając, wyważyli drzwi do pomieszczenia. Widząc u poszkodowanego poważny krwotok, natychmiast przystąpili do tamowania ran, jednocześnie monitorując jego stan do momentu przybycia zespołu Pogotowia Ratunkowego. Ranny mężczyzna został przekazany w ręce ratowników medycznych i w stanie zagrożenia życia trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Nie jesteś sam — szukaj wsparcia
Jeśli przeżywasz kryzys emocjonalny, pamiętaj, że pomoc jest w zasięgu ręki. W każdym powiecie znajdują się instytucje, takie jak Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, Ośrodki Pomocy Społecznej oraz Poradnie Psychologiczne, gdzie specjaliści są gotowi pomóc w trudnych momentach życia. W sytuacjach kryzysowych warto skontaktować się z Antydepresyjnym Telefonem Zaufania Fundacji ITAKA pod numerem 22 484 88 01. Więcej informacji znajdziesz na stronie Stop Depresji: stopdepresji.pl.
Wsparcie oferuje także Centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego. Możesz zadzwonić pod bezpłatny numer 800 70 2222. Szczegółowe dane znajdziesz na stronie Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym: centrumwsparcia.pl. Nie czekaj, z pomocą nie jesteś sam — szukaj jej, gdy tylko poczujesz, że potrzebujesz wsparcia.
Źródło: Polska Policja