W Anglii dramatycznie wzrosła liczba hospitalizacji z powodu grypy. Z danych wynika, że w ciągu ostatniego miesiąca liczba chorych trafiła do szpitali czterokrotnie. Z informacji dostępnych na dzień 29 grudnia wynika, że w placówkach medycznych przebywało 5074 pacjentów z grypą, co w porównaniu do 1190 z końca listopada i 4102 z Wigilii stanowi ogromny skok. W kraju, gdzie grypa jest już poważnym problemem zdrowotnym, sezonowe szczepienia stanowią jedną z kluczowych form ochrony, jednak tylko polscy seniorzy korzystają z tej możliwości.
Grypa w Anglii: nadciągająca fala
Według danych National Health Service England, w tygodniu zaczynającym się 30 grudnia średnio każdego dnia w szpitalach przebywało 4469 chorych, co stanowi wzrost o niemal 3,5 razy w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku. Choć liczba hospitalizacji jest niższa niż w rekordowym roku 2022, NHS ostrzega, że niskie temperatury mogą jeszcze bardziej obciążyć system opieki zdrowotnej. Prof. Julian Redhead z organizacji ds. pilnej i doraźnej opieki wskazuje, że grypa nie ustępuje i wciąż pojawiają się nowe przypadki innych wirusów, takich jak COVID-19 i wirusy RSV. W odpowiedzi na rosnący popyt na usługi medyczne w zeszłym tygodniu szpitale w Anglii uruchomiły dodatkowe 1300 łóżek.
Grypa w Polsce: niska wyszczepialność
Niestety, w Polsce sytuacja nie jest lepsza. Mimo ostrzeżeń ekspertów, mieszkańcy naszego kraju nadal niechętnie się szczepią. Po kilku sezonach wzrostów, wyszczepialność wróciła do poziomów sprzed pandemii. Seniorzy stanowią największą grupę decydującą się na szczepienia – około 20 proc. ogółu, a w drugiej kolejności są dzieci, które chronią nie tylko siebie, ale i swoje bliskie otoczenie.
Powikłania po grypie mogą być groźniejsze niż sama choroba. Do najczęstszych należą zapalenie płuc, oskrzeli oraz zapalenie mięśnia sercowego. W starzejącym się społeczeństwie, takim jak polskie, profilaktyka staje się kluczowa. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby poziom wyszczepialności wynosił co najmniej 75 proc., a w minionym sezonie osiągnięto jedynie 5,5 proc., co jest alarmującym wynikiem.
Choć zbliżają się intensywne opady deszczu i śniegu, osoby w grupie ryzyka powinny szczególnie dbać o swoją odporność i pamiętać o lekach. W obliczu rosnącej liczby zachorowań, zadbanie o zdrowie stało się priorytetem.
Źródło/foto: Polsat News
