Na warszawskich ulicach zaczynają działać gruzińskie gangi, a obywatele Gruzji są zatrzymywani za rozboje oraz napady. Wojciech Górecki, główny specjalista w Zespole Turcji, Kaukazu i Azji Centralnej Ośrodka Studiów Wschodnich, wyjaśnia, że wiele osób z Gruzji ma błędne wyobrażenia o Europie. Często są one przyciągane obietnicami znajomych, które sugerują, że w Polsce wszystko będzie na wyciągnięcie ręki i za darmo.
GANGI Z GRUZJI PROBLEMEM DLA WARSZAWY
W tym tygodniu prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, przyznał, że działalność gruzińskich gangów staje się poważnym problemem, wymagającym zdecydowanej reakcji. Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, w 2024 roku cudzoziemcy popełnili 3129 przestępstw, w tym 532 przestępstwa popełnione przez Gruzinów. W polskich więzieniach przebywa obecnie 304 Gruzinów oraz 1304 Ukraińców. Eksperci podkreślają konieczność interwencji, wskazując jednocześnie na obawy, że działania policji mogą być wykorzystane przez prawicę do promowania nastrojów antyimigranckich.
REWOLUCJA CZY REGRES?
Rozmówcy „Gazety Wyborczej” wyrażają zaniepokojenie, że sytuacja przypomina lata 90., kiedy to ulice Warszawy były zdominowane przez przestępczość zorganizowaną. Marcin Miksza, były naczelnik Centralnego Biura Śledczego, zwraca uwagę, że na warszawskich ulicach zaczynają się organizować gruzińskie gangi. Miksza podkreśla, że ich infiltrowanie jest trudne ze względu na konieczność znajomości języka i kultury gruzińskiej. Zauważa również, że dla niektórych przestępców Polska stała się jedynie przystankiem w drodze na Zachód, głównie do Włoch czy Hiszpanii.
WYOBRAŻENIA A RZECZYWISTOŚĆ
Wojciech Górecki zwraca uwagę na to, że wiele osób z Gruzji marzy o rozpoczęciu nowego życia w Polsce, która kojarzy im się z możliwościami. Jednakże rzeczywistość okazuje się inna, co prowadzi do rozczarowań, gdy przybywają tutaj i zderzają się z realiami. Często mylą sygnały i źle interpretują nastawienie Europejek, co również przyczynia się do ich frustracji.
GRUZINIE A PRZESTĘPCZOŚĆ
David Adamashvili, prezes Stowarzyszenia Diaspora Gruzińska w Polsce, stara się bronić wizerunku Gruzinów, twierdząc, że negatywna opinia jest skutkiem działań „aspołecznych jednostek”. Podkreśla, że przeważająca większość Gruzinów i Gruzinek jest pracowita i zaangażowana w różne sektory polskiej gospodarki, a żaden z nich nie identyfikuje się z przestępczością.
W obliczu wyzwań związanych z imigracją i przestępczością, Polska staje przed trudnym zadaniem. Jak widać, zjawisko gruzińskich gangów utrudnia dyskusje na temat integracji i budowania społeczności, a także wywołuje pytania o przyszłość wielu uczciwych imigrantów, którzy mają inne zamiary. Krótkoterminowe podejście do problemu może prowadzić jedynie do większej polaryzacji.