W sobotę wieczorem na autostradzie A4, w rejonie między węzłami Legnickie Pole a Mikołajowice, doszło do poważnego karambolu, w którym brało udział siedem pojazdów, w tym pięć samochodów osobowych oraz dwa busy. W wyniku tego zdarzenia, 12 osób odniosło obrażenia.
DRAMAT NA AUTOSTRADZIE
Incydent miał miejsce około godziny 23:39, kiedy na wspomnianym odcinku drogi kilka pojazdów zderzyło się ze sobą. Sytuacja była na tyle poważna, że do godziny 6 rano w niedzielę na miejscu zdarzenia panowały znaczne utrudnienia w ruchu, a jezdnia w kierunku Zgorzelca była całkowicie zablokowana.
CO SIĘ DZIAŁO POTEM?
Jak donosi RMF FM, tuż po pierwszym zderzeniu, które miało miejsce przed północą, kolejne auta najeżdżały na uszkodzone pojazdy, co tylko pogarszało już i tak dramatyczną sytuację. Nie da się ukryć, że takie sytuacje mogą być efektem nieprzestrzegania ograniczeń prędkości czy brawury kierowców. Jak zwykle, w takich momentach pojawia się pytanie: co zrobić, aby uniknąć kolejnych tragedii na drogach?
Oby wszyscy poszkodowani jak najszybciej wrócili do zdrowia, a kierowcy zdali sobie sprawę, że na drodze trzeba dbać nie tylko o siebie, ale i o innych. Bezpieczeństwo na drogach to sprawa kluczowa, która wymaga od nas większej uwagi i odpowiedzialności.
Źródło/foto: Onet.pl
Stanisław Bielski/REPORTER / East News