Dzisiaj jest 19 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Górnik zdobywa Puchar Polski – historyczne osiągnięcie drużyny

Koszykarze Górnika Zamek Książ Wałbrzych, beniaminka ekstraklasy, po raz pierwszy w historii sięgnęli po Puchar Polski. W emocjonującym finale rozegranym w Sosnowcu pokonali drużynę Kinga Szczecin wynikiem 80:78 (19:13, 22:16, 16:27, 23:22).

DECYDUJĄCE CHWILE

Kluczowe punkty, które zapewniły zwycięstwo, zdobył na sekundę przed końcem czwartej kwarty Amerykanin Toddrick Gotcher. Za swoje znakomite wystąpienie otrzymał tytuł Najbardziej Wartościowego Zawodnika (MVP) finału. W trakcie ceremonii wręczenia nagród, Gotcher nie zapomniał o swoim koledze z drużyny, Ikeonie Smithie, zapraszając go do wspólnego świętowania. Obaj gracze zostali uhonorowani, z Gotcherem otrzymującym statuetkę, a Smith zegarek marki Aerowatch. Czerwone czapeczki dla triumfatorów Pekao S.A. Pucharu Polski założyli współkapitanowie Górnika, Dariusz Wyka i Grzegorz Kulka, którzy z radością powtórzyli swoją ubiegłoroczną celebrację.

SUKCESY SPRZED LAT

To pierwsze trofeum dla Górnika od 16 lat, a ich największe sukcesy przypadały na lata 80. XX wieku, kiedy klub zdobył dwa mistrzostwa Polski (1982 i 1988). Trener Adam Adamek, rodowity wałbrzyszanin, może pochwalić się drugim indywidualnym sukcesem na stanowisku pierwszego szkoleniowca, mając w swoim dorobku złoty medal mistrzostw Polski z Asseco Treflem Sopot w 2012 roku, a także dwa Puchary Polski z Zastalem Zielona Góra (2015 i 2017). Jako zawodnik zdobył Puchar w 2001 roku z Prokomem Treflem Sopot oraz trzy złote medale MP ze Śląskiem Wrocław (1999, 2000 i 2002).

EMOCJONUJĄCA RYWALIZACJA

Koszykarze Górnika przystąpili do ostatecznej walki z wicemistrzem Polski ze Szczecina bez najmniejszych kompleksów. Od samego początku mieli przewagę, prowadząc nawet różnicą 16 punktów, choć ostatnia kwarta obfitowała w zwroty akcji. Duet Gotcher i Smith napędzał atak wałbrzyszan, a pozostali zawodnicy równie solidnie wykonywali swoje zadania. W szóstej minucie Górnik prowadził 14:7, mimo że King miał przewagę na tablicach, nie potrafił jej jednak zamienić na punkty.

W drugiej kwarcie Górnicy nie zwolnili tempa. Po kontratakach i punktach Gotchera oraz efektownych akcjach Smitha, na tablicy widniał wynik 28:18, zmuszając trenera Kinga, Arkadiusza Miłoszewskiego, do wzięcia czasu. Jego uwagi nie przyniosły rezultatu, a wałbrzyszanie, wspierani przez licznych kibiców, powiększyli przewagę do 36:23, a następnie 39:23. W tej części spotkania zupełnie nieobecny był lider Kinga, Isaiah Whitehead, który w pierwszej połowie nie trafił żadnego z pięciu rzutów, notując trzy straty.

Druga połowa to jednak czas walki szczecinian, którzy zaczęli odrabiać straty, a punkty Novaka, Dziewy i Nicholsona trzykrotnie zmniejszały przewagę do jednego punktu (48:49, 50:51, 52:53). Górnicy jednak za każdym razem odpowiadali punktami, nie pozwalając na dogonienie.

DRAMATUCZNE ZAKOŃCZENIE

Mocne emocje sięgnęły zenitu w połowie czwartej kwarty. W 34. minucie Whitehead, zdobywając pierwsze punkty z dystansu, dał Kingowi prowadzenie 62:61. Gotcher natychmiast odpowiedział dwoma trafieniami z dystansu, ale to Whitehead i Dziewa znów wprowadzili remis 70:70 na niespełna cztery minuty przed końcem czwartej kwarty.

Później popisowy występ dał Jovan Novak, którego umiejętności pomogły Kingowi prowadzić 75:73, jednak Grzegorz Kulka wyrównał za trzy. Rzuty wolne Dziewy doprowadziły do remisu 76:76, a następnie 78:78 na trzy i pół sekundy przed końcem. Wydawało się, że może być dogrywka.

Trener Adamek wziął czas i nakreślił akcję, a jego zawodnicy perfekcyjnie zrealizowali zarysowany plan. Ostatnią piłkę do kosza umieścił Gotcher, co wywołało euforię na parkiecie. Cały zespół Górnika w radości wbiegł na boisko, świętując wybitny i niespodziewany triumf. Ich determinacja i duch walki zapisały się na kartach historii.

Górnik: Ikeon Smith 27, Toddrick Gotcher 24, Grzegorz Kulka 10, Dariusz Wyka 7, Alterique Gilbert 5, Aleksander Wiśniewski 3, Janis Berzins 2, Joshua Patton 2, Kacper Marchewka 0; King: Jovan Novak 24, Aleksander Dziewa 22, Kassim Nicholson 9, Isaiah Whitehead 6, James Woodard 5, Mateusz Kostrzewski 5, Tony Meier 5, Szymon Wójcik 2, Michał Kierlewicz 0.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie