Polskie społeczeństwo boryka się z brakiem wiedzy w zakresie edukacji obronnej oraz jest podatne na dezinformację — takie gorzkie wnioski wygłosił w Polsat News generał Leon Komornicki. W jego ocenie, w trakcie powodzi, która nawiedziła Polskę, popełniono liczne „kardynalne błędy”. Odpowiedział także krytycznie na stwierdzenie, że „świetnie uruchamiamy pospolite ruszenie”.
Wnioski, które nie zostały wyciągnięte
Gen. Komornicki, mający doświadczenie z usuwania skutków powodzi w 1997 roku, zauważył w studiu Polsat News, że pewne wnioski zostały co prawda wyciągnięte, jednak brak jest działań w zakresie fundamentalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa i obywateli. Były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wskazał, że w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczpospolitej z 2020 roku znajdują się zapisy dotyczące stworzenia systemu obrony cywilnej, jednak „nic z tych zaleceń nie zostało zrealizowane”.— Brak jest nawet dokumentów wykonawczych — dodał generał, podkreślając błędy w definiowaniu systemu obrony państwa.
Potrzeba obrony cywilnej
Generał zwrócił także uwagę na niewystarczającą wiedzę polskiego społeczeństwa w zakresie edukacji obronnej oraz jego podatność na dezinformację. — Konieczne jest postawienie na obronę cywilną, która opiera się na świadomości zagrożeń w lokalnych społecznościach oraz angażowaniu zarówno osób fizycznych, jak i firm dysponujących odpowiednim sprzętem. Gromadzenie zapasów oraz rozwijanie potencjału w walce z dezinformacją to filary obrony państwa, równie istotne jak siły zbrojne. To pozwoli zaoszczędzić zasoby wojska i policji — zauważył.
Krytyczna reakcja na słowa MON
Reakcja generała była stanowcza, gdy pełnomocnik MON ds. warunków służby wojskowej, Paweł Naval Mateńczuk, stwierdził, że „Polacy nie radzą sobie z przygotowaniem do sytuacji kryzysowych, ale świetnie uruchamiamy pospolite ruszenie”. Generał podkreślił, że „to nie jest nasza zaleta, tylko bardzo poważne zaniedbanie”, dodając, że „z tym trzeba skończyć”. Takie słowa skłaniają do refleksji nad realnym stanem przygotowań naszego społeczeństwa na ewentualne kryzysy i zagrożenia.
Źródło/foto: Onet.pl
Rafał Guz, Michał Meissner / PAP
