Polskie piłkarki dokonały historycznego osiągnięcia, awansując po raz pierwszy w dziejach do mistrzostw Europy. Ewa Pajor, autorka gola, który dał zwycięstwo w Wiedniu, nie kryła wzruszenia. – To najszczęśliwszy dzień w mojej karierze – powiedziała po meczu, w którym Biało-Czerwone wygrały 1:0. Radości w szeregach drużyny było ogromnie, choć jedna z zawodniczek zaliczyła nieco niezdarny moment przed kamerą.
Baraże i Sukces w Dwumeczu
W drodze do Euro 2025 polskie piłkarki najpierw pokonały Rumunię, a później musiały stawić czoła Austrii w rywalizacji dwuetapowej. Pierwszy mecz, który odbył się w Gdańsku, zakończył się wynikiem 1:0 na korzyść Polek. W rewanżu udało się powtórzyć ten rezultat, a Pajor zdobyła 64. gola w swojej czwartej reprezentacyjnej rywalizacji, potwierdzając swój status kluczowej postaci w zespole.
Urodzinowy Prezent
W dniu awansu Ewa Pajor obchodziła swoje 28. urodziny. – To coś niezwykłego. Najlepszy prezent na świecie to możliwość bycia tutaj, w tej znakomitej drużynie, wygrywając mecz i ciesząc się z awansu na mistrzostwa Europy. Cała ekipa oraz sztab zasługują na to – komentowała zawodniczka Barcelony w rozmowie z TVP Sport.
Wielkie Emocje i Gratulacje
Radości z awansu nie kryła Ewelina Kamczyk, której przed kamerą wyrwało się przekleństwo z niedowierzania. – 13 lat czekania, ku**a mać! Dziękuję wszystkim i dam z siebie wszystko na mistrzostwach – powiedziała, oddając w ten sposób emocje towarzyszące całej drużynie.
Gospodarze Euro 2025
Turniej Euro 2025 odbędzie się w ośmiu szwajcarskich miastach, w tym Bazylei, Bernie, Genewie, Zurychu, St. Gallen, Lucernie, Sionie oraz Thun. Polska kadra, prowadzona przez trenerkę Ninę Patalon, dołączy do najlepszych zespołów Starego Kontynentu, a atmosfera w zespole zapowiada się bardzo obiecująco.
To wielki krok w historii polskiego futbolu kobiecego, a kibice z pewnością będą trzymać kciuki za Biało-Czerwone w nadchodzących zmaganiach.