Papież Franciszek wprowadził uproszczenia w rytuale pogrzebu papieskiego, dokonując istotnych zmian w obrzędzie związanym z ceremonią pożegnania głowy Kościoła. Modyfikacje dotyczą nie tylko momentu stwierdzenia zgonu, lecz także sposobu wystawienia ciała oraz rodzaju trumien używanych w czasie ceremonii. To pierwsza taka reforma od 1998 roku.
Nowe zasady pogrzebu papieskiego
W środę zaprezentowano nowe wydanie obrzędów pogrzebowych, które wprowadzają kilka istotnych zmian. Stwierdzenie zgonu zostanie przeprowadzane w prywatnej kaplicy papieża zamiast w jego pokoju. Ciało złożone będzie do trumny niezwłocznie, a wystawienie ciała odbędzie się już w trumnie, a nie na katafalku jak dotychczas. Ponadto zredukowano liczbę trumien z trzech do dwóch, zastępując tradycyjne modele z cyprysu, ołowiu i dębu na konstrukcje z cynku i drewna.
Inspiracje z przeszłości
Jak informuje Vatican News, nowe zasady zastępują przepisy wprowadzone w 1998 roku, które obowiązywały podczas pontyfikatu Jana Pawła II. Te same zasady, z niewielkimi modyfikacjami, zostały wykorzystane na pogrzebie emerytowanego papieża Benedykta XVI w styczniu 2023 roku.
Wnioski z ceremonii
Nowe wydanie obrzędów uwzględnia doświadczenia z tych ceremonii oraz wytyczne papieża Franciszka, który zalecił uproszczenie ceremonii, aby lepiej odzwierciedlały wiarę Kościoła w zmartwychwstałego Chrystusa. Jak tłumaczy papieski ceremoniarz abp Diego Ravelli, nowe rytuały mają podkreślić, że jest to pogrzeb nie tylko pasterza, ale przede wszystkim ucznia Chrystusa, co zmienia dotychczasowy sposób postrzegania ceremonii.
Zmiany w tytulaturze
Zgodnie z doniesieniami Vatican News, jednym z kluczowych elementów reformy jest uproszczenie tytułów papieża. Wrócono do terminologii używanej w trzecim wydaniu Mszału Rzymskiego z 2008 roku, posługując się takimi określeniami jak papież, biskup Rzymu oraz pasterz.
Pragnienia papieża
Papież Franciszek zadeklarował również, że zgodnie z własnym życzeniem, zostanie pochowany w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie – miejscu, które ma dla niego szczególne znaczenie.
Źródło/foto: Interia