Jan Błachowicz i Józef Gąsienica Gładczan, znani jako Górale, triumfowali w programie „Azja Express”, pokonując siedem innych par i docierając jako pierwsi do mety w Tajpej, Tajwan. W trakcie rywalizacji zdobyli około 90 tysięcy złotych. Ich sukces i emocjonalne zmagania wywołały oczywiście wiele reakcji, ale to głównie ich rywale, Piotr i Agnieszka Głowaccy, stali się obiektem ostrej krytyki ze strony widzów.
SPIĘCIA I AMULETY
Finałowy odcinek programu obfitował w napięcia. Głowaccy stanęli przed zadaniem przekazania swoich amuletów jednej z dwóch pozostałych par, co okazało się dla nich wyzwaniem. Ostatecznie zdecydowali się na przekazanie amuletów Góralom, prosząc ich o przeznaczenie 40 tysięcy złotych, które mogliby otrzymać w przypadku wygranej, na cele charytatywne związane z walką z homofobią oraz ochroną zwierząt. W odpowiedzi na tę prośbę Józef Gąsienica Gładczan z ironicznie sformułowanym pytaniem zapytał: „Co to jest homofobia?”.
OBIECANIE DZIAŁANIA CHARYTATYWNEGO
Na zakończenie programu Górale zapewnili, że przekazane fundusze trafią na ważne cele. Jan Błachowicz podkreślił: „To są pieniądze nie tylko nasze, ale całej grupy, dlatego wspólnie zdecydowaliśmy, że przekażemy je na cele charytatywne. Musimy jednak ustalić, jaka część zostanie przeznaczona na co.” Dodał jednocześnie, że „wszystko, co do złotówki, idzie na cele charytatywne”.
KRYTYKA ZARÓWNO ZWYCIĘZCÓW, JAK I PARY GŁOWACKICH
Wyniki finału „Azji Express” nie spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem. Widzowie wyrazili swoje zaniepokojenie, krytykując parę zwycięzców. „Szkoda, że to akurat Górale wygrali, wielokrotnie łamali zasady, nie potrafili się ugryźć w język, a ich chamskie zachowanie wobec Agnieszki było nie do przyjęcia” – można przeczytać w jednym z komentarzy. Inny internauta dodał: „Wielka szkoda, że oni! Zaśmiali się, kiedy otrzymali amulety na walkę z homofobią”.
Niezwykle gorące były także opinie na temat Agnieszki Głowackiej. Wielu widzów nie szczędziło słów krytyki wobec jej postawy. „Oglądanie finału to rollercoaster, uwielbiam ten program, ale jej zachowanie wzbudza we mnie wiele negatywnych emocji” – napisała jedna z uczestniczek dyskusji. „Karma wraca, Głowacka mówiła, aby nie odpowiadać nikomu z uczestników, ale gdy kierowca nie chciał ich wysadzić, wpadła w szał” – dodał inny. Wiele z tych komentarzy podkreślało, że jej zachowanie przyprawiało o dreszcze.
Reakcje na program świadczą o emocjach, które wywołały zmagania Górali oraz Głowackich. Jak widać, program „Azja Express” nie tylko dostarcza rozrywki, ale również angażuje widzów w emocjonalne debaty na temat moralności i etyki w rywalizacji.
