Studniówka to niewątpliwie jeden z najważniejszych momentów w życiu każdego maturzysty, a dla uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. Bartosza Głowackiego z Opatowa miała być okazją do wspólnej zabawy i celebracji. Niestety, wymarzona noc w jednym z lokali w Dwikozach (woj. świętokrzyskie) w pewnym momencie przerodziła się w dramat, który na długo pozostanie w pamięci uczestników. Mimo że bal był zorganizowany z wielką starannością, nie dla każdego skończył się szczęśliwie – 18-latek zgłosił pobicie.
INCYDENT W NOCY BALU
Wielki bal maturzystów miał miejsce 11 stycznia i trwał do wczesnych godzin porannych. Około godziny 4 nad ranem na imprezę przybyli policjanci, reagując na zgłoszenie dotyczące incydentu, który miał miejsce na parkiecie. Z informacji przekazanych przez serwis echodnia.eu wynika, że chodziło o nieporozumienie, które przerodziło się w akt przemocy. 18-letni uczestnik zabawy został najprawdopodobniej uderzony przez 21-letniego mężczyznę. Stróże prawa na miejscu poinformowali obie strony o dalszym postępowaniu.
ŚLEDZTWO W TRAKCIE
Komisarz Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach potwierdził, że prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. – Z wstępnych relacji wynika, że między dwoma mężczyznami doszło do sprzeczki, w wyniku której młodszy uczestnik został uderzony. W tym tygodniu wpłynęło do nas zawiadomienie o uszkodzeniu ciała 18-latka. Analizujemy wszystkie okoliczności, które mogły doprowadzić do tego incydentu – przekazał Janus.
Chociaż wielu uczestników studniówki cieszyło się udaną zabawą, gorzki posmak całego zajścia sprawił, że noc pozostanie w ich pamięci jako mieszanka radości i niepokoju. Studniówka, która miała być szczytem radości, skończyła się znakiem zapytania, co skłania do refleksji nad bezpieczeństwem w takich okolicznościach.
