Dzisiaj jest 23 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

FC Barcelona walczyła o przełamanie, Lewandowski bez bramek w trudnym meczu

„`html

W 25. kolejce hiszpańskiej La Liga FC Barcelona zmierzyła się na wyjeździe z Las Palmas, które boryka się z groźbą spadku. W składzie gości wystąpili Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski, jednak kapitan polskiej reprezentacji nie trafił do siatki. Zwycięstwo 2:0 dla Barcelony zapewnili zawodnicy z ławki rezerwowych.

BARCELONA WRACA DO FORMY

Po niespodziewanym osłabieniu formy pod koniec 2024 roku, FC Barcelona znów zaczyna przypominać drużynę z początkowej fazy sezonu. Pod kierunkiem Hansa Flicka zespół zdobył 51 punktów w dotychczasowych 24 meczach, co daje im tyle samo punktów co Real Madryt. Przed meczem z Las Palmas, Blaugrana plasowała się na drugiej pozycji w tabeli, za Atletico Madryt, które przejęło prowadzenie po zwycięstwie z Valencią 3:0.

WALKA Z OBRONĄ

Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy, którzy jako pierwsi stworzyli sytuację bramkową. Wojciech Szczęsny musiał wykazać się umiejętnościami, broniąc strzał Stefana Bajceticia. Robert Lewandowski, w odpowiedzi, oddał dwa strzały, jednak oba nie trafiły w cel. Las Palmas nie zamierzało się poddawać, a Szczęsny w 14. minucie znów musiał bronić, tym razem uderzenia Sandro Ramireza. Po kilku dobrych okazjach ze strony Barcelony, na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 0:0.

PRZEMIANA W DRUGIEJ POŁOWIE

W drugiej części spotkania Hansi Flick wprowadził jedną zmianę, zastępując Fermina Lopeza Danim Olmo. To właśnie rezerwowy piłkarz w 62. minucie, po znakomitej wymianie podań z Lamine Yamalem, otworzył wynik meczu. Chwilę później Lewandowski miał szansę, jednak jego strzał głową obronił bramkarz rywali, Jasper Cillessen. W 73. minucie ponownie nie wykorzystał okazji, posyłając piłkę nad poprzeczką, co mogło wzbudzać frustrację kibiców.

KOŃCOWA PUENTA

W doliczonym czasie gry wynik na 2:0 ustalił Ferran Torres, który również wszedł z ławki rezerwowych. Dzięki temu zwycięstwu FC Barcelona powróciła na pierwszą pozycję w ligowej tabeli, co z pewnością podnosi morale drużyny po ostatnich rozczarowaniach.

Las Palmas – FC Barcelona 0:2 (0:0)
Bramki: Olmo 62., Torres 90.+5

„`

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie