Finał 15. edycji „The Voice of Poland” zbliża się wielkimi krokami. Już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 uczestnicy będą walczyć o tytuł najlepszego głosu w kraju. Wśród faworytów znajduje się Izabela Płóciennik z drużyny Lanberry, która zaniepokoiła swoich fanów wiadomościami o problemach zdrowotnych.
ZDROWOTNE ZAGROŻENIE PRZED FINAŁEM
Izabela, która zdobyła sympatię widzów i pokonała w półfinale reprezentanta Ukrainy, Yarosława Rohalskiego, stanęła przed nieoczekiwaną przeszkodą. Nagła choroba mogła zagrażać jej występowi w decydującym odcinku programu.
OTWARTA I SZCZERZE O SIEBIE
Na swoim profilu na Instagramie wokalistka wyznała: „Jak już część z was wie, nie jest ze mną najlepiej. Stało się to nagle, stało się to wczoraj i szczerze mówiąc, bardzo się wystraszyłam.” Mimo początkowego strachu, sytuacja wydaje się być pod kontrolą. Izabela dzięki antybiotykoterapii poczuła się lepiej i z optymizmem spogląda w przyszłość. „Myślałam, że cały mój występ będzie zagrożony, ale antybiotykoterapia czyni cuda, bo dzisiaj wstałam z łóżka” – przyznała artystka.
FANI WSPIERAJĄ IZABELĘ
Wielu fanów okazało swoje wsparcie, pełni nadziei na to, że Izabela wystąpi na scenie i zawalczy o zwycięstwo. „Będzie dobrze, jesteś najlepsza z najlepszych, trzymamy mocno kciuki i wysyłamy dużo zdrowia i ciepła” – pisali internauci. „Już wygrałaś! Oczywiście, SMS-y będę wysyłał i zachęcam innych! Dobrze wypocznij przed sobotnim występem!” – dodawali z entuzjazmem.
INTRIGI I PLOTKI W ŚWIATŁIE REFLEKTORÓW
Widzowie „The Voice of Poland” nie omieszkali zasugerować, że w programie może dziać się coś więcej niż tylko rywalizacja. W dyskusji na temat show przypadkowo wtrąciła się nawet Aleksandra Kwaśniewska. „To koniec 'The Voice of Poland’. Program znika z anteny TVP, a jego miejsce zajmie coś innego” – donosiły media.
EMOCJONALNY BARON
Nie zabrakło również emocjonalnych momentów. Baron, jeden z jurorów, podzielił się swoimi uczuciami na wizji: „Znowu mi się głos łamie.” Czyżby zbliżający się finał stawał się źródłem tak silnych emocji?
